- Kobieta jadąc autem po terenie parku w Mrozach zauważyła nieznanego mężczyznę, który miał ze sobą rower jej syna. W tej sytuacji kobieta zaczęła do niego wołać, aby go oddał - informuje sierż. szt. Elżbieta Zagórska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Mińsku Mazowieckim.
W następstwie tego mężczyzna porzucił jednoślad i uciekł. Kobieta niezwłocznie zaalarmowała policję. Sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu Policji w Mrozach, którzy po zapoznaniu się z monitoringiem wytypowali podejrzanego.
- Jeszcze tego samego dnia w Woli Rafałowskiej zatrzymali 36-latka, który usłyszał zarzut kradzieży roweru o wartości 3000 złotych. Mężczyzna przyznał się - dodaje rzeczniczka mińskiej policji.
Jak się okazało, zatrzymany to mieszkaniec powiatu garwolińskiego, który tego sameg