Wyszedł z domu o świcie i zaginął. Odnaleziono go po wielu godzinach

1 dzień temu

Policjanci z Łańcuta prowadzili intensywne poszukiwania 46-letniego mężczyzny, którego zaginięcie wczoraj rano zgłosiła rodzina.

Zgłoszenie wpłynęło tuż przed godziną 10. Rodzina poinformowała, iż mężczyzna wyszedł z domu około godziny 6, nie mówiąc, dokąd się udaje. Nie zabrał ze sobą telefonu, dokumentów ani odzieży wierzchniej, co w panujących niskich temperaturach było szczególnie niebezpieczne. Policjanci natychmiast rozpoczęli działania poszukiwawcze.

Funkcjonariusze różnych pionów łańcuckiej komendy — zarówno kryminalni, jak i prewencja — sprawdzali miejsca, w których zaginiony mógł przebywać. W akcji brał udział również przewodnik z psem tropiącym. Do działań wykorzystano również policyjnego drona z kamerą termowizyjną, obsługiwanego przez funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, co pozwoliło przeszukać trudno dostępne tereny i pobliski las.

Dzięki szeroko zakrojonym poszukiwaniom udało się zawęzić obszar, po którym poruszał się zaginiony. Przed godziną 19 mężczyzna zauważył światła latarek oraz drona, po czym sam wrócił do domu. Był wyziębiony i zdezorientowany, dlatego trafił pod opiekę medyczną.

W sytuacji kryzysowej nigdy nie należy wahać się prosić o pomoc.

Warto pamiętać o dostępnych formach wsparcia:

  • numer alarmowy 112,
  • Kryzysowy Telefon Zaufania 116 123,
  • Młodzieżowy Telefon Zaufania 116 111,
  • całodobowe Centrum Wsparcia dla Osób w Kryzysie Psychicznym: 800 70 2222.
Idź do oryginalnego materiału