"Wyobrażam sobie, iż on wraca i mówi: Cześć, mama". Już blisko rok rodzice szukają zaginionego 16-letniego Krzyśka

2 tygodni temu
- Przed pierwszą w nocy weszłam do niego do pokoju. Nie wiem dlaczego. Pocałowałam go w czoło. Jakby kierowała mną intuicja. I jakbym się z nim żegnała. Do dziś mam przed oczami ten pocałunek - opowiada Agnieszka Dymińska, mama zaginionego 16-latka spod Warszawy.
Idź do oryginalnego materiału