Na barkach funkcjonariuszy Służby Więziennej spoczywa ogromna odpowiedzialność, której często wiele osób nie zauważa. w środę (2 lipca) pracownicy aresztów i zakładów karnych mogli się poczuć docenieni. W klasztorze na Karczówce w Kielcach odbyły się Okręgowe Obchody Święta Służby Więziennej.
Podpułkownik Szymon Glica, Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Krakowie przyznaje, iż jednym z głównych problemów są braki kadrowe, podczas gdy osadzonych ciągle przybywa. Jak jednak przyznaje, z roku na rok coraz więcej osób wybiera tę wymagającą pracę.
– Cały czas prowadzimy nabory, a w ostatnim czasie jest duże zainteresowanie wstąpieniem do naszych struktur, z czego bardzo się cieszę. Jest to ciężka praca, ponieważ na co dzień stykamy się z osobami osadzonymi, ale też praca, która ma swoją misję – twierdzi.

Major Anna Margelist-Czajczyk mówi, iż za murami więzienia kryją się nie tylko skazani, ale także ci, którzy pilnują porządku. Podkreśla, iż to jedna z trudniejszych służb. – Często nasza praca jest niezauważana, dlatego, iż pełnimy ją za wysokimi murami. Na co dzień psychologowie, wychowawcy, oddziałowi, funkcjonariusze działu ochrony, ewidencji czy kard, pracują na to, abyśmy mogli czuć się bezpiecznie – zaznacza.
Areszt Śledczy w Kielcach jest jednostką penitencjarną podległą Okręgowemu Inspektoratowi Służby Więziennej w Krakowie. W okręgu krakowskim służbę pełni 1923 funkcjonariuszy oraz 144 pracowników cywilnych. W Areszcie Śledczym w Kielcach natomiast obowiązki realizuje w tej chwili 311 funkcjonariuszy oraz 18 pracowników cywilnych.










