"Wydarzyło się coś strasznego". Gdy podróż po lepsze życie zmienia się w piekło. "Zaniepokojeni policjanci sami zbierają informacje i przekazują je dziennikarzom" [ŚLEDZTWO]

Zdjęcie: Łódź cayuco przewożąca migrantów z Afryki przypływa na Wyspy Kanaryjskie El Hierro, 28 sierpnia 2024 r.


Każdego roku dziesiątki tysięcy migrantów wsiadają na kruche drewniane łodzie i zmierzają nimi z Afryki do Europy. Wyruszają w poszukiwaniu lepszego życia — nie wiedząc, co czeka ich na pokładzie. Isnieje coraz więcej dowodów potwierdzających, iż podróże te naznaczone są przerażającymi zbrodniami. Funkcjonaiursze często mają jednak związane ręce — skrępowani przepisami, zwracają się o pomoc do dziennikarzy z prośbą o upublicznienie sprawy. A sprawcy pozostają na wolności. — Jest wolny. Wyobraź sobie, iż zabije kolejne dziecko — mówi o jednym z nich anonimowo urzędnik sądowy