Wychowawca podejrzany o znęcanie się nad 13-latkiem opuścił areszt

1 tydzień temu
Pięć dni temu prokurator uchylił areszt Jackowi T. - wychowawcy z Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Jerzmanicach Zdroju. Mężczyzna jest podejrzany o doprowadzenie trzynastoletniego chłopca do targnięcia się na swoje życie. W śledztwie dotyczącym znęcania się nad małoletnimi pojawiały się nowe wątki. Zdaniem Prokuratury Rejonowej w Złotoryi, nie zachodzi już konieczność trzymania Jacka T. za kratami - areszt zastąpiono poręczeniem w wysokości 100 tys. zł, zawieszeniem w obowiązkach służbowych oraz zakazem kontaktowania się z wychowankami i pracownikami ośrodka w Jerzmanicach Zdroju.

Przypomnijmy: 60-letni Jacek T. podczas dyżuru w placówce miał znęcać się psychicznie i fizycznie nad trzynastoletnim wychowankiem. Tego samego dnia chłopiec próbował popełnić samobójstwo, wieszając się w pomieszczeniu z prysznicami. Został odcięty, reanimowany, przetransportowany karetką pogotowia ratunkowego do szpitala w Legnicy i po kilku tygodniach wybudzony ze śpiączki. Stan dziecka ulega systematycznej poprawie, wciąż jednak nie jest na tyle dobry, by prokurator mógł je przesłuchać. W najbliższym czasie raczej to się nie zmieni.

Z zabezpieczonej dokumentacji medycznej wynika, iż chłopak już wcześniej podejmował próby samobójcze. Dlatego prokuratura c
Idź do oryginalnego materiału