Prokurator Generalny Adam Bodnar powołuje zespół śledczy, który ponownie przeliczy głosy w obwodowych komisjach wyborczych. Śledczy sprawdzą wyniki w 296 komisjach – infromuje „Gazeta Wyborcza”. Według jej informacji jutro zostaną wysłane polecenia dla prokuratorów z rejonu.
Jeszcze w środę Adam Bodnar w piśmie złożonym do Sądu Najwyższego domagał się przeprowadzenia oględzin kart do głosowania w 1472 obwodowych komisjach wyborczych. Są to komisje, które w swojej analizie opisał doktor Krzysztof Kontek, badacz anomalii, związany z SGH.
Jednak potem Prokuratura Krajowa zapoznała się ze zleconymi przez nią ekspertami naukowców z SGH: doktora Jacka Hamana i doktora Andrzeja Torója. Wnioski są odmienne od tych, które przedstawił doktor Krzysztof Kontek. W analizie doktora Hamana mowa jest o 145 komisjach „z bardzo wysokim ryzykiem błędu”, 104 z wysokim i 47, w których też mogą występować anomalie. To daje 296 komisji do zbadania.
Doktor Torój pisze, iż „przy założeniach skrajnie korzystnych dla kandydata, który otrzymał niższą liczbę głosów” można mówić o 18,5 tysiącach głosów „odjętych” Trzaskowskiemu. To 5 procent różnicy głosów między kandydatami.
Żadna z ekspertyz nie daje „scenariusza, który może być uznany za zmieniający wynik wyborów w skali całego kraju”.
Prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratora Generalnego, wyjaśniała, iż prokurator może dokonywać oględzin kart do głosowania na podstawie kodeksu postępowania karnego. Jednak, by ocenić nieprawidłowości pod względem prawno- karnym, musi być wszczęte śledztwo. A to jest możliwe tylko wtedy, gdy zaistnieje podejrzenie popełnienia przestąpstwa.
Zamiar powołania przed prokuratora generalnego zespołu śledczego oznacza zatem, iż śledztwo zostało już wszczęte lub zostanie wszczęte jutro.
Czytaj także:

SN sprawdza kolejne komisje, odrzuca protesty Giertycha i Wawrykiewicza
Sąd Najwyższy dokonał oględzin kart wyborczych w kolejnych pięciu komisjach. Jednocześnie pozostawił bez dalszego biegu protesty wyborcze posła Romana Giertycha i europosła Michała Wawrykiewicza. Ostatnia weryfikacja dotyczyła komisji wyborczych...
Czytaj więcejDetails