Wstrząsający incydent w miejskim autobusie. 42-latek zaatakował 15-latka nożem

W miniony weekend w Siedlcach (woj. mazowieckie) miało miejsce wstrząsające zdarzenie. 15-letni chłopiec został zaatakowany przez 42-letniego mężczyznę w trakcie jazdy autobusem. Napastnik groził mu nożem, a sytuację opanowała kierująca pojazdem.


Zgodnie z informacjami Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach, do zdarzenia doszło w sobotę, 16 stycznia, w rejonie ul. Brzeskiej. W autobusie miejskim linii nr 21 miała miejsce wymiana zdań między 42-letnim mężczyzną z Ukrainy a 15-letnim chłopcem. Mężczyzna zaczął się awanturować, po czym wyciągnął nóż i zaczął grozić młodemu pasażerowi, domagając się od niego pieniędzy.

Autobus zatrzymał się na przystanku, gdzie pasażerowie wysiedli, jednak kierująca autobusem nie pozostała obojętna na sytuację. Dzięki jej zdecydowanej reakcji udało się doprowadzić do tego, iż napastnik wrócił do pojazdu, a drzwi autobusu zatrzasnęły się, uniemożliwiając mu ucieczkę. Kobieta natychmiast poinformowała dyspozytora, który wezwał policję.

Kierująca kontynuowała jazdę, omijając kolejne przystanki, aż dotarła na pętlę autobusową, gdzie czekali już funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Ostrołęce. Policjanci obezwładnili 42-latka, zabezpieczając przy nim nóż oraz telefon, który wcześniej ukradł 15-latkowi.

42-latek był nietrzeźwy Usłyszał zarzuty

Badanie alkomatem wykazało, iż mężczyzna miał w organizmie 1 promil alkoholu. Został oskarżony o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a na wniosek policji i prokuratury sąd zdecydował o jego trzymiesięcznym areszcie tymczasowym.

"Dzięki szybkiej reakcji i zdecydowanemu działaniu kierującej autobusem udało się zapobiec eskalacji niebezpiecznej sytuacji" – czytamy w komunikacie KMP w Siedlcach.