Wstrząsające nagranie. 29-latka bije swoje dziecko, sąsiedzi nagrali zdarzenie

6 miesięcy temu

29-letnia obywatelka Ukrainy Yulia Storozhuk miejszkająca w Południowej Florydzie usłyszała zarzuty znęcania się nad swoim 3-letnim dzieckiem, po tym jak została nagrana na kamerze z monitoringu sąsiada.

Według raportu policyjnego, Storozhuk została oskarżona o przestępstwa z użyciem przemocy wobec dziecka. Matka została zatrzymana za kaucją w wysokości 5000 dolarów.

Sierżant Melissa Porro, rzeczniczka policji z Sunny Isles Beach, powiedziała, iż to zdarzenie jest „oburzające, bez względu na to, czy jest się rodzicem, czy nie. To nie do pomyślenia, iż osoba dorosła, a co dopiero matka dziecka, mogłaby zrobić coś takiego niewinnemu dziecku, które nie jest w stanie się bronić.”

Porro dodała, iż na nagraniu widać, jak Storozhuk kopie dziecko i rzucała je na ziemię. Matka tłumaczyła, iż zrobiła to, ponieważ dziecko nie słuchało jej i chciało iść na plac zabaw, na co matka nie pozwalała. Porro podkreśliła znaczenie zasady kampanii policyjnej „Nie reagujesz, akceptujesz” która jest często promowana przez organy ścigania. Według policji osoba, która zgłosiła incydent, najprawdopodobniej uratowała życie młodemu chłopcu.

Sąsiad mieszkający na tym samym piętrze w budynku apartamentowym wezwał policję, aby zgłosić incydent. Dostarczył on nagranie z kamery zamontowanej w wizjerze, na którym widać, jak kobieta podnosi swojego trzyletniego syna i rzuca go na ziemię, po czym kopie go przynajmniej dwukrotnie.

Nagranie pokazuje również, jak matka chwyta dziecko i przytrzymuje je na ziemi, gdy próbuje wstać. Widać też jak matka popycha chłopca w klatce piersiowej, powodując jego upadek. Funkcjonariusz, który sporządzał raport na miejscu zdarzenia, stwierdził, iż chłopiec miał czerwone siniaki na policzku, czole, ramieniu i kolanie.

W sądzie, za pośrednictwem tłumacza, matka powiedziała, iż ona i jej syn przyjechali do Południowej Florydy rok temu, aby uciec od wojny na Ukrainie. Twierdziła, iż pracuje jako stewardesa. Sędzia nakazał jej brak kontaktu z synem, który został przekazany do tymczasowej rodziny zastępczej.

Matka podkreśliła, iż to był „jedyny przypadek,” kiedy straciła nad sobą panowanie. Zapewniała, iż nigdy wcześniej nie znęcała się nad swoim dzieckiem. Matka pracuje jako hostessa na luksusowych jachtach, opuściła już więzienie po wpłaceniu kaucji. Podkreśliła, iż kocha swojego syna i pragnie go odzyskać.

Idź do oryginalnego materiału