Nie milkną echa śmierci 62-letniego ratownika medycznego, który został ugodzony nożem przez pijanego 52-latka, gdy udzielał mu pomocy. - Jestem kompletnie załamany tym, co się dzisiaj wydarzyło. Oczekuję, iż zostaną podjęte drastyczne kroki wobec sprawców tego typu zdarzeń - powiedział były szef Lotniczego Pogotowia Ratunkowego prof. Robert Gałązkowski.