Wrzosek z kolejnym pozwem. Tymczasem wsparł ją… Owsiak!

news.5v.pl 18 godzin temu

Postępowanie dotyczące gróźb karalnych kierowanych wobec prokurator Ewy Wrzosek przekazano do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga – poinformowała PAP prok. Izabela Dołgań–Szymańska z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Tymczasem wsparcia Wrzosek zdecydował się udzielić… lider WOŚP Jerzy Owsiak.

Dołgań–Szymańska poinformowała PAP, iż do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga przekazano postępowanie dotyczące gróźb karalnych kierowanych wobec prokurator Ewy Wrzosek.

W środę Wrzosek informowała PAP, iż przyznano jej ochronę, o którą wystąpiła w związku z niezliczoną liczbą kierowanych wobec niej gróźb karalnych.

I nawoływania do popełnienia przestępstw na moją szkodę, w tym niewyobrażalnej kampanii hejtu i nienawiści, inspirowanej przez osoby publiczne i polityków

— dodała.

To pokłosie sprawy śmierci Barbary Skrzypek – wieloletniej współpracowniczki prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Kobieta zmarła w minioną sobotę; w środę 12 marca była przesłuchiwana przez prok. Wrzosek w sprawie tzw. dwóch wież. Wiele osób uważa, iż jest związek pomiędzy śmiercią Skrzypek, a tym właśnie przesłuchaniem.

Prezes PiS zasugerował to m.in. w poniedziałek podczas konferencji prasowej pod Prokuraturą Okręgową w Warszawie. Kaczyński ocenił, iż to, co zdenerwowało Barbarę Skrzypek i – w jego ocenie – doprowadziło do tragedii, to „osoba pani prokurator Wrzosek”. Dodał, iż jego była współpracowniczka to „pierwsza ofiara demokracji walczącej”. Oprócz konferencji miała miejsce demonstracja, podczas której prok. Wrzosek wyszła do zgormadzonych.

Na demonstracji obecni byli politycy PiS, m.in. europoseł Jacek Ozdoba, posłowie Marek Suski i Jan Kanthak. Neo-TVP Info nagrało m.in. jak Ozdoba mówi: „ja ją popchnę, niech spie**la”. Stojący obok Suski zwrócił uwagę, aby „ona się nie przewróciła”. „Ledwo ją dotkniesz i ona się przewróci” – dodał. Kanthak mówił: „To pokazuje, iż to jest socjopatka. W naszych czasach żaden z prokuratorów nie odważyłby się przy takich emocjach pokazywać”.

Ona jest psychiczna

— dodał Ozdoba.

Poseł PiS Sebastian Kaleta był dziś pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy tego typu język przystoi posłowi.

Kwiecistość języka polskiego jest różnorodna, natomiast pan Jacek Ozdoba wypowiadał się w emocjach

— mówił Kaleta. Jak dodał, czynności realizowane przez prok. Wrzosek poprzedzały śmierć Barbary Skrzypek.

O nagranie sprzed prokuratury był też pytany Kaczyński, który odpowiedział, iż nie zamierza tego oglądać. Po pytaniu dziennikarki TVN24, dlaczego nie chce się dowiedzieć, jak zachowują się jego posłowie, odparł: „wyście nie reagowali i nie oburzaliście się na ‘osiem gwiazdek’, ‘ryj’ i tak dalej Marty Lempart, więc nie macie żadnego moralnego prawa do tego, żeby o takich sprawach w ogóle mówić”.

Według ustaleń z sekcji zwłok, przyczyną zgonu Barbary Skrzypek był rozległy zawał.

We wtorek po południu Prokuratura Okręgowa w Warszawie opublikowała zanonimizowany protokół przesłuchania Skrzypek. Wynika z niego, iż trwało ono ponad cztery godziny, a w jego trakcie zarządzono krótką przerwę. Prokurator Wrzosek podkreśliła, iż przesłuchanie przebiegło w przyjaznej atmosferze i nie zgłaszano do niego uwag.

Wrzosek zawiadamia prokuraturę

Złożyłam do Prokuratora Krajowego zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa poprzez opublikowanie na jednym z profili w mediach społecznościowych dokumentu w postaci kwestionariusza paszportowego zawierającego mojego dane osobowe – poinformowała PAP prok. Ewa Wrzosek.

Prokurator dodała, iż zawnioskowała ponadto o przeprowadzenie postępowania dotyczącego okoliczności pozyskania tego dokumentu „w nieustalony bezprawny sposób” oraz zbadanie kwestii spowodowania ewentualnego zagrożenia dla funkcjonariusza publicznego.

Ujawnienie informacji o takim stopniu szczegółowości może posłużyć do wykorzystania ich w sposób stanowiący zagrożenie dla bezpieczeństwa mojego i osób mi najbliższych

— zaznaczyła prok. Wrzosek.

Dodatkowo zwróciłam się do Prokuratora Krajowego o powiadomienie Urzędu Ochrony Danych Osobowych o zaistniałym naruszeniu podstawowych warunków przetwarzania danych osobowych w celu nałożenia stosownych sankcji o charakterze administracyjnym

— dodała prokurator.

Sprawa opublikowania danych prokurator wyniknęła po nagłej śmierci Barbary Skrzypek. Wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zmarła w sobotę 15 marca. 12 marca była przesłuchiwana w warszawskiej prokuraturze okręgowej w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym tzw. dwóch wież. Wrzosek nie dopuściła do przesłuchania pełnomocnika świadka, nie było ono też rejestrowane. Stąd wiele osób widzi związek między tym przesłuchaniem a śmiercią Barbary Skrzypek.

Wrzosek poinformowała we wtorek, iż wystąpiła z wnioskiem o zapewnienie jej ochrony z uwagi na „niezliczoną liczbę kierowanych wobec niej gróźb karalnych i nawoływania do popełnienia przestępstw na jej szkodę, w tym niewyobrażalnej kampanii hejtu i nienawiści, inspirowanej przez osoby publiczne i polityków”. W środę przekazała, iż ochrona została jej przyznana.

Wczoraj na platformie X, na profilu dziennikarki Doroty Kani, zamieszczono zdjęcie dawnego kwestionariusza paszportowego Ewy Wrzosek. Dokument zawiera szczegółowe dane obecnej prokurator, w tym ówczesne zdjęcie i ówczesne adresy zamieszkania, imiona rodziców oraz numer PESEL.

Dziś prok. Wrzosek poinformowała PAP, iż złożyła drogą służbową do neo-Prokuratora Krajowego zawiadomienie w tej sprawie.

W swoim zawiadomieniu prokurator powołała się na przepis ustawy o ochronie danych osobowych mówiący, iż „kto przetwarza dane osobowe, choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do ich przetwarzania nie jest uprawniony, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo więzienia do lat dwóch”.

Ponadto zawiadomienie Wrzosek dotyczy czynów określonych w Kodeksie karnym. Chodzi o przepis mówiący, iż „kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, wykonywaną pracą, działalnością publiczną, społeczną, gospodarczą lub naukową, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo więzienia do lat 2”.

Wrzosek przywołała również regulację Kk stanowiącą, iż „kto bez zgody funkcjonariusza organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego (…), udostępnia innej osobie informacje dotyczące jego życia prywatnego, których udostępnienie może spowodować zagrożenie bezpieczeństwa tego funkcjonariusza lub osoby dla niego najbliższej, podlega karze więzienia od 3 miesięcy do lat 5”.

W sprawie ochrony Wrzosek szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar i neo-PK Dariusz Korneluk zadeklarowali pomoc w zapewnieniu jej bezpieczeństwa, jeżeli poczuje się zagrożona groźbami, które padają pod jej adresem.

W mojej ocenie, w świetle wiedzy, którą już dziś mamy, łączenie przesłuchania, które miało miejsce w środę, ze zgonem, który nastąpił trzy dni później, jest przekroczeniem granic przyzwoitości. Tym bardziej, iż od momentu przesłuchania do soboty nie padło ani jedno słowo zastrzeżenia co do przeprowadzonej czynności. Widzimy dziś jak na dłoni całą machinę manipulacji i dezinformacji, która służy podważaniu zaufania do instytucji państwowych

— ocenił Bodnar.

Prokurator Generalny zobowiązał też neo-Prokuratura Krajowego, by prokuratura skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie wyjaśniła wszystkie okoliczności śmierci Barbary Skrzypek.

Fakty i dowody muszą być przeciwwagą dla mitów, manipulacji i oszczerstw

— zaznaczył.

W sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Skrzypek postępowanie od poniedziałku prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga pod nadzorem neo-Prokuratury Krajowej. Według wstępnych wyników sekcji zwłok Skrzypek przyczyną jej zgonu – jak poinformowała we wtorek prokuratura – była „niewydolność krążenia w przebiegu bardzo rozległego zawału tylnej ściany serca”.

Sposób przeprowadzenia przesłuchania Barbary Skrzypek krytykują m.in. politycy PiS, którzy zwracali uwagę na duży poziom stresu u przesłuchiwanej, jej problemy zdrowotne oraz fakt, iż nie dopuszczono do niej pełnomocnika. Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił w poniedziałek, iż związek między śmiercią kobiety, a jej wcześniejszym przesłuchaniem jest „związkiem całkowicie oczywistym”.

Owsiak wspiera Wrzosek

Prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak wsparł w mediach społecznościowych prokurator Ewę Wrzosek. „Ujawniono publicznie Pani wszystkie dane, łamiąc podstawową zasadę poszanowania prywatności. Spotyka się Pani z ogromem hejtu, który także ja przeżywam od wielu lat” – napisał.

Lider WOŚP zwrócił się w opublikowanym w serwisie Facebook wpisie bezpośrednio do Ewy Wrzosek.

Ujawniono publicznie Pani wszystkie dane, łamiąc podstawową zasadę poszanowania prywatności. To się nie mieści w głowie. Spotyka się Pani z ogromem hejtu, który także ja przeżywam od wielu, wielu, wielu lat, w tym z groźbami karalnymi

— napisał we wstępie.

Podkreślił, iż wie, czym są groźby karalne. Owsiak otrzymywał groźby w internecie przed ostatnim Finałem WOŚP, który odbył się pod koniec stycznia. Sprawy zgłaszane były na policję, podejrzanym postawiono zarzuty.

To potrafiło, przynajmniej u mnie, rozdygotać całą codzienność. To potrafiło wywoływać zatrważające myśli o najbliższych, przyjaciołach, o tych, z którymi człowiek pracuje. Piekielna maszyna, która pobudza takie myślenie, bezpardonowo w swoich newsach, programach, komentarzach, brnie do przodu bez żadnych oporów. Nie licząc się z nikim i niczym

— napisał.

Podkreślił, iż „z całego serca” wspiera prok. Wrzosek.

A życząc wytrwałości, proszę cały czas także trwać w swoich przekonaniach i posługując się od początku do końca, powtarzam, od początku do końca, literą prawą, tak jak Pani to robiła dotąd, nie odpuścić nikomu łamania prawa wobec Pani

— zakończył.

Szkoda, iż Jerzy Owsiak nie był taki aktywny po śmierci Barbary Skrzypek, nie złożył kondolencji i nie solidaryzował się z rodziną zmarłej. Zamiast tego otwarcie wsparł upolitycznioną prokurator Ewę Wrzosek, prowadzącą bardzo kontrowersyjne przesłuchanie przez śmiercią Barbary Skrzypek.

CZYTAJ TAKŻE:

TYLKO U NAS. Mec. Markiewicz: Obrona Wrzosek to straszne oskarżenie dla jej rozumu. Świadomie popełniała błędy, licząc na awanse

Prokurator Wrzosek dostała ochronę i straszy pozwami! Także za podanie dalej wpisów. „Pani nie jest przypadkiem w pracy?”

tkwl/PAP/Facebook

Idź do oryginalnego materiału