Wrzosek wydała oświadczenie. Grozi „krokami prawnymi”

news.5v.pl 3 godzin temu

Prokurator Ewa Wrzosek wydała na platformie X oświadczenie, w którym zapowiada, iż podejmie „zdecydowane i adekwatne kroki prawne” wobec osób kierujących wobec niej „groźby karalne i pomówienia” sugerujące związek pomiędzy faktem przesłuchania pani Barbary Skrzypek przez prok. Wrzosek w środę 12 marca i śmiercią byłej sekretarki prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w sobotę 15 marca. Rozpolitykowana prokurator zaznaczyła, iż dotyczy to zarówno wypowiedzi „anonimowych”, jak i „pochodzących od osób publicznych haniebnie wykorzystujących jej śmierć w sposób instrumentalny”.

Od pierwszych informacji o śmierci Barbary Skrzypek kontrowersje budzi fakt niedopuszczenia pełnomocnika 66-latki do udziału w czynnościach, jak również – iż sprawę prowadzi właśnie prokurator Ewa Wrzosek, która do prawników apolitycznych zdecydowanie nie należy, jest jedną z najgorliwszych zwolenniczek „rozliczeń” z rządem PiS, wreszcie – skandaliczne oświadczenie warszawskiej Prokuratury Okręgowej, którym pochwalił się później prok. Piotr Antoni Skiba, rzecznik tejże prokuratury. Część komentatorów wskazuje, iż przesłuchanie w prokuraturze, przez silnie rozpolitykowaną prokurator, bez pełnomocnika wywołało stres, który w połączeniu z problemami zdrowotnymi pani Barbary Skrzypek mogło doprowadzić do śmierci w trzy dni po przesłuchaniu.

Wrzosek podejmie „kroki prawne”

Prok. Wrzosek, prowadząca sprawę planów budowy dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie, w której Barbara Skrzypek była przesłuchiwana w charakterze świadka, wydała dziś oświadczenie na platformie X.

Informuję, iż wobec wszystkich osób kierujących wobec mnie groźby karalne i pomówienia sugerujące, iż śmierć pani Barbary Skrzypek pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z czynnością przesłuchania jej w charakterze świadka w toku prokuratorskiego śledztwa dot. tzw. dwóch wież, pochodzące tak od anonimowych, jak i od osób publicznych haniebnie wykorzystujących jej śmierć w sposób instrumentalny – podejmę zdecydowane i adekwatne kroki prawne

— napisała prokurator na platformie X.

Opozycja: Przeproś i zrezygnuj

Oświadczenie wywołało falę komentarzy.

Przeproś i zrezygnuj

— pisze europoseł Arkadiusz Mularczyk.

A czym było wielogodzinne przesłuchiwanie, jak nie ogromnym wstrząsem i stresem? Czym było bezpodstawne odmówienie asysty prawnika jak nie pozbawieniem obrony przed manipulacją? Bez związku?

— dodaje poseł do PE Małgorzata Gosiewska.

Co za bezczelne babsko…

— wskazuje kolejny europarlamentarzysta, Jacek Ozdoba.

Straszyły już Wolińska i Brystygierowa. Dla Polaków nic nowego

— przypomina Jarosław Papis.

Część komentujących przypomniała pani prokurator także to, iż jej samej również zdarzało się to, co zarzuca politykom opozycji.

Jak widać, bez problemu szło łączenie błędów lekarzy, czyjejś śmierci z działalnością PiSu. Szło zanim role się odwróciły. Zna pani wyrok ws. przyczyny śmierci pani Izabeli z Pszczyny?

— pyta Marcel Formela.

„Niestety, to nie jest ten czas, aby ściśle trzymać się litery prawy” – Pani własne słowa Panią dogoniły

— przypomina Adam Czarnecki.

Pani się urodziła za późno. W czasach 50tych pani by zaszła wysoko w stalinowskiej prokuraturze.

— czytamy na profilu „Którędy na Lemingrad”.

Cóż, chyba wreszcie wyjaśniło się, co miał na myśli premier Donald Tusk, mówiąc o „stosowaniu prawa, jak my je rozumiemy”.

jj/X, PAP

Idź do oryginalnego materiału