Wpadł do Martwej Wisły. Policjanci wyciągnęli nieprzytomnego mężczyznę z wody

4 godzin temu

Dzięki szybkiej reakcji policjantów z Komisariatu Wodnego Policji w Gdańsku oraz odpowiedzialnej postawie świadka uratowano życie mężczyzny, który wpadł do zimnych wód Martwej Wisły.

W nocy, około godziny 22.30, policjanci pełniący służbę na łodzi SPORTIS PN-38 – mł. asp. Adam Ciecholewski i asp. Marek Kowalski – zauważyli w wodzie mężczyznę, dryfującego w rejonie nabrzeża Zbożowego przy ul. Starowiślnej w Gdańsku. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej.

Nieprzytomnego, ale oddychającego mężczyznę wciągnięto na pokład łodzi, sprawdzono podstawowe funkcje życiowe i ułożono w pozycji bocznej bezpiecznej, zapewniając mu jednocześnie ochronę termiczną. Policjanci monitorowali jego stan do czasu przyjazdu ratowników medycznych.

Po przejęciu poszkodowanego przez Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdzono u 77-latka obniżoną temperaturę ciała, wynoszącą około 29°C, co wskazywało na umiarkowaną hipotermię. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.

Ważną rolę w całej sytuacji odegrał świadek, który jako pierwszy zauważył, iż przechodzący nabrzeżem mężczyzna wpadł do wody. To on rzucił w jego kierunku koło ratunkowe i przywołał znajdujących się w pobliżu policjantów. Niska temperatura wody i powietrza sprawiły jednak, iż mężczyzna gwałtownie tracił siły, stracił przytomność i nie był w stanie ani dopłynąć do brzegu, ani uchwycić rzucanego koła.

Interwencja pokazuje, jak istotna jest całoroczna obecność patrolu wodnego na gdańskich akwenach. Zimowe miesiące niosą ze sobą szczególne zagrożenia, a błyskawiczna reakcja służb oraz czujność świadków mogą decydować o ludzkim życiu.

Idź do oryginalnego materiału