Wpadł, bo zignorował znak STOP. Zapadł natychmiastowy wyrok sądu

Policjanci z Wyszkowa zatrzymali do kontroli drogowej bmw, którego kierujący nie zastosował się do znaku „ stop” . Za kierownicą siedział 44-letni mężczyzna. gwałtownie wyszło na jaw, iż mężczyzna w ogóle nie powinien był wsiadać za kółko - miał orzeczone dwa zakazy prowadzenia pojazdów. "Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Policjanci wdrożyli postępowanie przyspieszone, w ramach którego w ciągu 48 godzin podejrzany musi stanąć przed obliczem sądu" - informuje KPP w Wyszkowie. 24 stycznia 44-latek został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Wyszkowie, gdzie usłyszał wyrok 5 miesięcy pozbawienia wolności, warunkowo zawieszony na okres próby 2 lat, 2 lata zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz 5 tysięcy złotych świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Wyrok nie jest prawomocny. "Wobec osób ignorujących sądowe zakazy prowadzenia pojazdów oraz decydujących się na jazdę po alkoholu policjanci będą podejmować natychmiastowe i zdecydowane kroki, aby wyeliminować takich kierowców z dróg" - podkreśla wyszkowska policja. Kierowanie na zakazie sądowym stanowi przestępstwo określone w art. 244 kodeksu karnego i zagrożon