Wójt podejrzewany o przyjęcie łapówki. Wydano za nim list gończy

4 tygodni temu
Zdjęcie: fot. Szymon Pulcyn/PAP


Prokuratura wystosowała list gończy za wójtem gminy Suwałki Zbigniewem M., który jest podejrzewany o przyjęcie korzyści majątkowej od przedsiębiorcy. Prokuraturze nie udało się dotąd ustalić miejsca pobytu samorządowca - informuje Prokuratura Krajowa.


Śledztwo prowadzone jest przez Podlaski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej; dotyczy "udzielania korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne oraz zajmującym stanowiska kierownicze w podmiotach prowadzących działalność gospodarczą i przyjmowania takich korzyści przez te osoby od osób zarządzających ustalonym podmiotem gospodarczym".

Prokuratura postawiła dotąd zarzuty 16 osobom, w tym burmistrz Sokółki, która trafiła do aresztu. Ostatecznie po wpłaceniu kaucji opuściła areszt.

Nie stawił się w prokuraturze

Prokuratura Krajowa poinformowała PAP, iż już wcześniej zamierzała postawić Zbigniewowi M. zarzut przyjęcia korzyści majątkowej znacznej wartości, ale ten w maju tego roku nie stawił się w prokuraturze.

"W toku postępowania prokurator podjął decyzję o zatrzymaniu i doprowadzeniu Zbigniewa M. do prokuratury celem wykonania z jego udziałem czynności procesowych, w tym ogłoszenia mu postanowienia o przedstawieniu zarzutów i przesłuchaniu w charakterze podejrzanego" - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

Dodał, iż Zbigniewa M. nie udało się zatrzymać, ani ustalić miejsca jego pobytu na terenie kraju. "Zbigniew M. nie kontaktował się z prokuraturą i nie usprawiedliwiał swojej nieobecności. Wobec powyższego, celem zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Białymstoku o zastosowanie wobec Zbigniewa M. tymczasowego aresztowania" - poinformował Nowak.

Sąd Rejonowy w Białymstoku postanowił zastosować wobec wójta tymczasowe aresztowanie, a prokuratura wszczęła jego poszukiwania listem gończym.

Samorządowiec w lipcu w wywiadzie w lokalnej rozgłośni radiowej Radio 5 powiedział, iż w tym czasie, kiedy nie było go w pracy, przebywał na Litwie, gdzie poddał się operacji oka.

PAP

Idź do oryginalnego materiału