Włamywacze z Solca Kujawskiego zatrzymani. Okradli garaż i zaparkowany samochód

3 godzin temu

Zatrzymani mężczyźni odpowiedzą za kradzieże oraz usiłowanie dwóch włamań. – Usłyszeli już zarzuty, a z racji, iż są recydywistami, to grozi im surowsza kara – przyznają policjanci.

Była środa, 8 stycznia. To wtedy do policjantów z soleckiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie o usiłowaniu włamania do jednego z domów na terenie Solca Kujawskiego. – Policjanci ustalili, iż byli to dwaj mężczyźni, którzy najprawdopodobniej zostali spłoszeni przez szczekającego psa oraz właściciela posesji – opisuje asp. Krzysztof Bratz z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy i dodaje, iż kilkadziesiąt minut później, dyżurny soleckiej policji otrzymał kolejne zgłoszenie. Tym razem do funkcjonariuszy zadzwoniła mieszkanka jednego z bloków. – W jednej z piwnic w bloku spotkała dwóch nieznajomych, którzy podawali się za pracowników spółdzielni, ale byli na tyle podejrzani, iż kobieta postanowiła zareagować i zadzwoniła na policję – dodaje Bratz.

Jednak celem złodziei były nie tylko mieszkania. – Chodząc ulicami miasta, łapali za klamki napotkanych po drodze samochodów w poszukiwaniu tych niezabezpieczonych. W taki sposób okradli jeden pojazd – zdradzają soleccy mundurowi i precyzują, iż włamywacze próbowali także dostać się do drugiego pojazdu przy użyciu noża, jednak bezskutecznie. Wiadomo też, iż mężczyźni zdołali okraść jeden z otwartych garaży. Ale łupem nie nacieszyli się zbyt długo, bo zostali gwałtownie zatrzymani przez funkcjonariuszy.

W ich ręce wpadli 26- i 34-latek. – W ich plecakach funkcjonariusze ujawnili przedmioty najprawdopodobniej pochodzące z kradzieży – mówi asp. Bratz. Zatrzymanych mężczyzn doprowadzono następnie do prokuratury, gdzie postawiono im zarzuty. Śledczy zarzucili im usiłowanie kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego oraz samochodu, jak również kradzież różnego rodzaju mienia z innego pojazdu i garażu. – Decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym dozorem – informuje rzecznik bydgoskiej KMP, precyzując na koniec, iż zatrzymani mają na swoim koncie podobne przestępstwa. – Grozi im choćby do piętnastu lat więzienia – kończy asp. Krzysztof Bratz.

Idź do oryginalnego materiału