Wielkie Zniszczenia dla Grosza: Sopocki Recydywista Obrabował Toalety, ale Rachunek za Straty Przerosnął Wszystko

kaszuby24.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Wielkie Zniszczenia dla Grosza: Sopocki Recydywista Obrabował Toalety, ale Rachunek za Straty Przerosnął Wszystko


W Sopocie doszło do akcji, która mogłaby być scenariuszem komedii, gdyby nie skończyła się na policyjnym dołku. 45-letni recydywista postanowił zbić majątek, włamując się do… miejskich toalet! Łup? Zaledwie 200 złotych w bilonie. Ale to, co wydarzyło się później, mogłoby zrujnować niejedną kasę miejską. Koszt zniszczeń spowodowanych przez tego „geniusza” wyniósł oszałamiające 30 tysięcy złotych!

Wyobraźcie sobie, iż włamywacz dostał się do schowanych kasetek poprzez wyłamanie paneli głównych. Te skomplikowane urządzenia bardziej przypominające centrum dowodzenia niż zwykłe panele w toaletach, okazały się kosztowniejsze niż to, co było w środku. Ostatecznie, gdy policja podliczyła rachunek, okazało się, iż zamiast zyskać, mężczyzna wpędził siebie (i miasto) w spore kłopoty.

Ale na tym historia się nie kończy. Policjanci gwałtownie wpadli na trop złodzieja, bo, jak się okazało, to stary znajomy stróżów prawa. Trzy dni po „wielkim skoku” na toalety, funkcjonariusze spotkali podejrzanego w okolicy jego domu. Przeszukanie jego pokoju potwierdziło najgorsze obawy – znaleziono tam ubrania, które miał na sobie podczas przestępstwa. No i gdzie teraz miałby pójść? Oczywiście, prosto do aresztu.

Sprawa nabrała jeszcze bardziej komicznego obrotu, gdy na jaw wyszło, iż to nie jedyne „osiągnięcia” tego złodzieja. Funkcjonariusze udowodnili mu również kradzież dwóch rowerów. Teraz grozi mu do 15 lat za kradzież z włamaniem w recydywie, czyli o wiele więcej, niż miałby do spędzenia na tych rowerach!

Idź do oryginalnego materiału