Weszłam do tuneli Wietkongu. To one w dużej mierze zdecydowały o losach wietnamskiej wojny

1 rok temu

Krwawą i okrutną wojnę w Wietnamie znamy głównie z amerykańskich filmów. I siłą rzeczy patrzymy na nią z perspektywy najeźdźców. Widziana oczami Wietnamczyków wygląda zupełnie inaczej. Do dziś czci się tu pamięć bohaterów wojennych i wspomina ofiary. Trudno się dziwić. W wyniku tej wojny zginęło ponad 2 miliony cywilów, około 900 tys. żołnierzy Wietkongu i Wietnamu Północnego oraz ponad 250 tysięcy żołnierzy ze strony Wietnamu Południowego i USA. Część lasów w kraju zostały całkowicie zniszczonych, wydano ponad 150 miliardów dolarów (i to tylko ze strony USA; nie wiadomo, ile kosztowały wydatki Wietnamu Północnego) oraz zrzucono bomby, które w sumie miały większą siłę rażenia od bomby atomowej zruconej na Hiroszimę. Amerykanie po raz pierwszy przegrali wojnę, którą rozpoczęli poza własnym terytorium.

Kolonialny dramat Wietnamu – dlaczego doszło do wojny

Od lat 80. XIX wieku Wietnam wchodził w skład kolonii francuskiej - Indochin. W czasie II wojny światowej Wietnamczycy walczyli przeciwko okupacji japońskiej. Japończycy, zajęli Wietnam, ale pozostawili w nim administrację francuskiego rządu Vichy – który kolaborował z blokiem Japonia, Niemcy, Włochy. Gdy w 1945 roku Japonia stałą na progu upadku, Wietnamczycy uznali, iż jest to sprzyjająca okazja do zdobycia niepodległości. Dwa dni po zrzuceniu bomby atomowej na Hiroszimę, 8 sierpnia 1945 roku Ho Chi Minh utworzył Komitet Wyzwolenia, a 13 sierpnia wybuchło ogólnonarodowe powstanie. Walki z wojskami japońskimi trwały dwa dni. Po kapitulacji Japonii wojska Viet Minhu, którego Ho Chi Minh był przywódcą politycznym, zajęły Tonkin, czyli północną część kraju, zmusiły 25 sierpnia cesarza do abdykacji i 2 września 1945 roku, przy cichym poparciu Stanów Zjednoczonych ogłosiły powstanie Demokratycznej Republiki Wietnamu.

A na świecie, rozpoczęła się nowa era - Zimna Wojna, która ukształtowała nową konfigurację geopolityczną. Powstały dwa bloki - pojawiły się coraz silniejsze komunistyczne Chiny, które wraz ze Związkiem Radzieckim szukały sojuszników i nowych obszarów dla swoich wpływów. Przeciwnikiem były kraje kapitalistyczne z USA na czele.

W latach 50. XX wieku coraz większego znaczenia strategicznego nabierał obszar południowej Azji, gdzie słabły wpływy dawnych kolonii, a powstawały ruchy narodowowyzwoleńcze – wspierane przez Chiny i ZSRR.

Po zwycięskiej wojnie wyzwoleńczej prowadzonej przeciwko Francji w latach 1946-1954, doszło do usamodzielnienia się północnej części kraju. Południe przez cały czas było w rękach Francuzów. Ustalono, iż powstaną dwa kraje, ale W 1958 roku, na 15. plenum Wietnamskiej Partii Pracujących, Biuro Polityczne większością głosów (wbrew Ho Chi Minhowi) podjęło decyzję o poparciu powstania komunistycznego na południu. Od tej chwili rozpoczęto przerzucanie na terytorium Republiki Wietnamu żołnierzy.

Podjęto też budowę tzw. szlaku Ho Chi Minha, służącego do transportu na Południe oddziałów wojskowych i zaopatrzenia. Tak więc w Południowym Wietnamie powstała lewicowa partyzantka Wietkong, wspierana przez komunistyczny rząd północy. Państwo pogrążało się w konfliktach. Początkowo amerykańskie zainteresowanie Wietnamem było niewielkie, jednak Amerykanie obawiali się, iż zajęcie przez komunistów całego Wietnamu będzie krokiem na drodze do stopniowego opanowania przez nich całej Azji. Dlatego Stany Zjednoczone, po odejściu Francuzów, postanowiły poprzeć zbrojnie i finansowo antykomunistyczny rząd Wietnamu Południowego. W ten sposób USA zaangażowały się wietnamską wojnę, zwaną Druga Wojną Indochińską. Uczestniczyły w niej Wietnam Południowy (wspierany przez Amerykanów) oraz Wietnam Północny (wspierany przez ZSRR).

Oficjalnie USA wspierające Południe włączyło się do wojny w 1964 roku po prowokacji w Zatoce Tonkińskiej. Wojna trwała 9 lat. W 1973 wynegocjowano zawieszenie wojny, a porozumienie podpisano w Paryżu. Niestety jego warunki złamał Wietnam Północny, z obszaru którego wojsko wyruszyło na południe. W 1975 roku komuniści przejęli miasto Sajgon, którego nazwę zamieniono na Ho Chi Minh. Północny Wietnam zdobył kontrolę nad całością kraju, wygrał i zjednoczony nowe państwo, już jako kraj komunistyczny. Władzę kontrolował rząd komunistyczny i ZSRR.

Tunele, które pozwoliły na zwycięstwo ze światową potęgą

Dzisiaj tunele Wietkongu są światowej sławy atrakcją turystyczną. Cu Chi to słynny system tuneli, znajdujący się 70 km na północny zachód od Sajgonu. Pierwotna ich długość sięgała ponad 200 km, ale do dziś zachowało się tylko 120 km. Tunele były wyrafinowanym systemem podziemnych korytarzy i schronów. Pełniły wiele funkcji, takich jak schronienie przed bombardowaniami, komunikacja między oddziałami, transport zaopatrzenia oraz prowadzenie działań partyzanckich przeciwko wojskom amerykańskim i południowowietnamskim.

Tunele miały zwykle bardzo małe wejścia, które były dobrze ukryte i trudne do zauważenia. Wewnątrz systemu tuneli znajdowały się korytarze o różnej szerokości, schody, komory, a choćby sale konferencyjne czy szpitale. Niektóre tunele miały choćby kilka poziomów, sięgających do 10-15 metrów pod ziemią.

Były one wyposażone w wentylację, oświetlenie i systemy odprowadzania ścieków. Znajdowały się tam arsenały, kuchnie, szpitale i sypialnie. Były one bardzo dobrze ukryte i trudne do zlokalizowania przez wroga. Wejścia do tego podziemnego miasta znali tylko wtajemniczeni, bo maskowała je bujna roślinność. Na nieproszonych gości czekały miny, a w dżungli - "pułapki na tygrysa", czyli zamaskowane doły z zaostrzonymi dzidami, bambusowymi zabójczymi kolcami i zatrutymi strzałami.

Podobno 17 procent amerykańskich żołnierzy odniosło w wojnie z Wietnamczykami rany nie w walce, ale przez takie pułapki. Wietnamczycy używali także różnych forteli w tunelach, takich zasadzek jak kolce zamoczone w kale lub truciźnie, by śmiertelnie zarazić wroga. Zaciekłe walki z wietnamskimi partyzantami południowowietnamskimi i amerykańską armią, nazywano walką szczurów z kretami. Amerykanie – czyli szczury, wspomagali się obdarzonymi świetnym węchem owczarkami niemieckimi – było ich ok. 3 tys., 300 zginęło. Wietnamscy partyzanci i na nich mieli sposób, używali startego pieprzu z chili. Taka mieszanka zabijała psi węch. Teren, pod którym jest część tuneli, został zamieniony na swoiste muzeum. Turyści nie tylko mogą poznać funkcjonowanie podziemnego miasta, oglądać pułapki na Amerykanów, ale też za dodatkową opłatą postrzelać sobie z broni, używanej podczas wojny wietnamskiej. Można też wejść do tunelu i sprawdzić, jak funkcjonowali tam partyzanci.

Są trzy trasy o różnej długości, a tunele udostępnione zwiedzającym zostały nieco poszerzone, aby pomieściły ludzi o większych od Wietnamczyków gabarytach. Nie mniej jednak, nie polecam wizyty osobom z klaustrofobią. Sama uciekłam pierwszym możliwym wyjściem.

Po wizycie w muzeum zawędrowaliśmy na obiad do restauracji, prowadzonej przez bohaterkę wojenną. Dawna żołnierka do dziś cieszy się szacunkiem, a na głównym miejscu wiszą zdjęcia z wojny.

Muzeum Pozostałości Wojennych

Żeby jednak mieć pełny obraz wietnamskiej wojny, trzeba koniecznie odwiedzić muzeum w Ho Chi Minh,czyli w dawnym Sajgonie. Samo miasto też robi wrażenie, gwarne, tłoczne, z eleganckimi dzielnicami, w których znajdziemy butiki największych światowych projektantów. Znalazłam tam choćby szkołę imienia naszej noblistki, niestety wyłącznie z jej francuskim nazwiskiem Curie. Warto też może dodać, iż Maria Skłodowska Curie jest świętą według kaodaizmu, religii powstałej w Wietnamie, o czym możecie przeczytać w tym tekście.

https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietaxl/kaodaizm-religia-w-ktorej-sklodowska-curie-jest-swieta/wk6cltm,30bc1058

Muzeum Pozostałości Wojennych otwarte zostało w 1975 roku, by dokumentować okrucieństwa i cierpienia, jakie miały miejsce w czasie wojny. Muzeum prezentuje wiele ekspozycji, takich jak zdjęcia, dokumenty, artefakty, broń, pojazdy wojskowe i modele przedstawiające różne aspekty wojny w Wietnamie. Można zobaczyć również eksponaty związane z działalnością Wietkongu i działaniami partyzanckimi.

Na terenie muzeum znajduje się również wystawa sprzętu biorącego udział w wojnie - czołgi, samoloty, helikoptery i działa przeciwlotnicze.

Ekspozycje są przedstawione z perspektywy wietnamskiej i trzeba przyznać, iż robią wrażenie. Dokumentują okrucieństwo Amerykanów, pokazują dalekosiężne skutki ich działań. Dość przypomnieć, iż USA podczas wojny używała bomb z napalmem, którego temperatura spalania wynosi choćby 1200 °C. Napalm wydziela też toksyczny dym, podrażniający oczy i układ oddechowy.

Wietnamczycy wciąż odczuwają skutki traumy wojennej, a dla wielu z nich wojna jest przez cały czas bolesnym wspomnieniem. I trudno się temu dziwić, oglądając tę wojnę nie przez pryzmat hollywoodzkiego kina, ale patrząc na nią ich oczami.

Źródła https://ciekawostkihistoryczne.pl/2019/04/01/dlaczego-amerykanie-przegrali-wojne-w-wietnamie/

https://www.archives.gov/research/military/vietnam-war/casualty-statistics

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_wietnamska

Idź do oryginalnego materiału