Warszawa, której nie widać. Fentanyl? Ola uśmiecha się marzycielsko: ludzie czekają w kolejce
Zdjęcie: Warszawa, której nie widać. Fentanyl? Pojawia się czasem.
Odwrócone miasto jest oldskulowe. Nie ma w nim nowych osiedli ani eleganckich deptaków. Im mniej miejsc, w których spotykają się normalni ludzie, tym lepiej. Odwrócone miasto to labirynt uliczek, podwórek i klatek schodowych. Jest w nim też heroina.