16-latek wpadł w ręce policji po nieodpowiedzialnej ucieczce — najpierw motorowerem, a potem pieszo. Był pijany, jechał bez kasku i bez uprawnień. Policjanci gwałtownie zakończyli jego wakacyjną przejażdżkę. Teraz odpowie przed sądem rodzinnym za swoje zachowanie.
Na miejsce została wezwana matka nieletniego. W jej obecności funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości chłopaka, ponieważ wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, iż 16-latek miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Nieletni odpowie teraz za szereg poważnych wykroczeń i przestępstw: kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, a także kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Sprawa zostanie przekazana do sądu rodzinnego.
Przypominamy, iż w tej chwili trwa szczyt okresu wakacyjnego, kiedy młodzież ma więcej wolnego czasu i łatwiej o nieodpowiedzialne zachowania. Apelujemy do rodziców i opiekunów, aby szczególnie teraz zwracali uwagę na to, gdzie i w jaki sposób ich dzieci spędzają czas wolny. W trosce o dobro i bezpieczeństwo młodzieży, apeluje o adekwatną i szybką reakcję na niepokojące sygnały dotyczące ich zachowań, które najczęściej prowadzą do demoralizacji i przestępczości nieletnich – dodaje policjant.
Czytaj też: Produkował alkohol w piwnicy w bloku. 43-latek usłyszał zarzuty