"W tym parku grozili mi śmiercią i spaleniem domu". Narkotykowa fala rozlała się po całej Francji. "To coś nowego"
Zdjęcie: Francuski policjant na tle ściany z napisem menu: kokaina, zioło... podczas operacji policyjnej w dzielnicy Les Moulins w Nicei, Francja, 12 stycznia 2023 r. (Zdjęcie ilustracyjne)
Przez wieki w Morlaix, "pocztówkowym" mieście w Bretanii z uroczymi brukowanymi uliczkami i naleśnikarniami, najbardziej znanymi dilerami byli ci, którzy handlowali lnem w czasach renesansu i zbudowali wiele unikalnych domów z muru pruskiego w centrum miasta. Nowi dealerzy to już inna historia. Ich pojawienie się na francuskiej prowincji, którą uważa się za spokojną, przyniosło "spektakularny" wybuch nieznanej wcześniej przemocy. Jej ofiarami padają choćby małe dzieci i osoby starsze.