W stylu "long black": El Gato Coffee Roasters

1 rok temu

“El Gato”to po hiszpańsku „kot”, aEl Gato Coffee Roasters to palarnia i pijalnia kawy speciality.Koty, z ich niezależnym charakterem i tajemniczym spojrzeniem, od wieków budzą naszą ciekawość. Są symbolem elegancji, delikatności i niezależności. Ich zwinność i zmysłowość przypominają nam subtelność, którą można odnaleźć w smaku i zapachu dobrej kawy. Co kryje Pijalnia kawy „speciality” oraz czy członkostwo „Seciality Coffee Association” daje gwarancje produktu najwyższej jakości z dbałością o najdrobniejsze szczegóły? Podobnie jak koty, postanowiliśmy wydeptać tam naszą własną ścieżkę.

Lokalizacja i wnętrze

El Gato Coffee Roasters ukrywa się w urokliwej enklawie pomiędzy historycznymi kamienicami a brukowanymi uliczkami Wrocławia. Jej położenie, przy ulicy Odrzańskiej 8/1, blisko Rynku i Uniwersytetu, sprawia, iż jest to doskonałe miejsce do zatrzymania się na chwilę w bliskim sąsiedztwie Odry.

Wystarczy spojrzeć na charakterystyczne logo z kotem i napisem „speciality coffee”, aby dostrzec tę uroczą kawiarnię. Jej lokalizacja stanowi idealne połączenie spokojnego zakątka w sercu miasta. Otoczona zabytkową architekturą i starannie zachowanym historycznym krajobrazem, El Gato Coffee Roasters staje się prawdziwym kawowym odkryciem dla miłośników kawy.

Menu oraz obsługa

El Gato Coffee Roasters oferuje szeroki wybór kaw, zarówno na ciepło, jak i na zimno, a ich menu jest proste, klarowne i zachęcające do eksperymentowania. Możesz wybrać spośród różnorodnych napojów, takich jak espresso, cortado (espresso z ciepłym mlekiem), americano, matcha latte, Drip V60, aeropress czy kawa po wietnamsku. Bez względu na preferencje, każdy znajdzie tu coś dla siebie i może spróbować czegoś nowego i niezwykłego. Aby dopełnić smakowitą podróż, oferowane są również kilka wykwintnych ciast.

Wnętrze El Gato Coffee Roasters jest minimalistyczne i przejrzyste, z wystawowym oknem i ladą, przy której można zająć miejsce. Chociaż przestrzeń jest dość ograniczona, zwykle panuje tu ruch i tłok. Kwiaty i zieleń dodają temu miejscu niezwykłego uroku. W okresie letnim można również usiąść na niewielkim ogródku i cieszyć się chwilą na świeżym powietrzu.Obsługa jest niezwykle przyjazna i profesjonalna. Nie tylko mogliśmy porozmawiać o maszynie czy młynku, ale też o tym, jak wpływa ciśnienie na smak napoju. To drobne szczegóły, które sprawiają, iż doświadczenie tutaj jest wyjątkowe.

Zamawiamy kawę

Zamówienie złożone, ale żeby nieco urozmaicić to pomieszaliśmy rodzaje kawy pod espresso in long black.

– espresso

– flat white ( na bazie mleka owsianego)

– Long black czyli tzw. czarna przesłużona.

Nasze napoje serwowane są w estetycznych, białych, solidnych porcelanowych filiżankach ozdobionych logo naszej kawiarni. W towarzystwie espresso otrzymujemy lekko musującą wodę lub wodę dobrze zmineralizowaną. Ta interesująca kompozycja tworzy nie tylko smakowe doznania, ale również przyjemność dla oka. Całość prezentuje się elegancko i wyrafinowanie.

Maszyna – La Marzocco dwugrupowa prawdopodobnie model „Linea PB 2”. Tej marki chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Parę zdań o La Marzocco pisaliśmy już poprzednio, ale dodam tylko, iż jest to ”brand klasy światowej” i wszędzie tam, gdzie widzimy go za szybami kawiarni wchodzimy do środka. To gwarancja jakości, odpowiednio dobranych technologii i ikonicznego designu. Młynki natomiast przykuły naszą szczególną uwagę – a w szczególności młynek pod espresso: to model Eureka Atom (chyba model 75). To znana włoska marka założona w 1920 r. ku we Florencji, która wzięła sobie do serca takie elementy jak: precyzja mielenia, trwałość i solidność, innowacyjne rozwiązania oraz design. Klasa sama w sobie. Kawy użyte to Kostaryka i Brazylia oczywiście z palarni El Gato.

Nasza ocena

Espresso –bardzo elegancko podane,21 gram na „shota” i uzyskujemy w okolicach 40 ml czarnego płynu. Proporcja 2:1. Kawa z Kostaryki, zapach bogaty, słodkawy bardzo przyjemny. Wyczuwalna słodycz migdałów oraz wiśni i trochę czekolady. Nie pali, bardzo przyjemny łyk. Wszystko bardzo dobrze zbalansowane. Czuć moc od pierwszego łyku. Doskonała pozycja na rozpoczęcie dnia.

Long black –tutaj zrobiliśmy zamianę i mamy Brazylie w filiżance. Ładna krema na górze, dobre proporcje wody. Zapach bardziej owocowy, choć pojawia się słodycz. Trochę czekolady orzecha włoskiego. Bardzo przyjemnie zbalansowana. Pomimo swojej mocy, kusi kolejnym łykiem. Zdecydowanie można się doszukiwać różnych nut smakowych. Bardzo nam smakuje.

Flat white – zamówiliśmy na bazie mleka owsianego „vege”. Ładny wzorek, brak bąbli, trochę ciemniejszy kolor po brzegach (kawa średnio palona). Zapach jakby ciastka…. Pierwszy łyk i można wyczuć nasze 21 gramów kawy. Trochę jakby słodkawa i przyćmiewa sam smak kawy, który i tak w sobie ma nuty czekolady czy orzecha włoskiego. Mleko tutaj gra kluczową rolę. Przyjemny smak, ale jednak odrobine za słodkie.

Podsumowanie :

El Gato Coffee Roaster to nie tylko palarnia i kawiarnia, ale również opowieść pełna fascynujących wydarzeń, która legła u podstaw powstania tego miejsca. To miejsce, w którym pasja spotyka się z profesjonalizmem, a jakość wyczuwalna jest w każdym łyku czarnego napoju. Tutaj można skosztować kawy przygotowanej alternatywnymi metodami parzenia. 21 gramów na shot to konkretne dawkowanie kawy, które dostarczy mocnego doświadczenia, a samo bycie członkiem „Specialty Coffee Association” zobowiązuje do utrzymania wysokiej jakości. Bez wątpienia jest to miejsce godne polecenia i odwiedzenia. Pierwsze skojarzenia, jakie nam się nasuwa to smak czekolady, wiśni i orzechów. Na pewno będziemy tu częściej zaglądać!

Tekst i foto: cotles

Idź do oryginalnego materiału