W Polsce jest prawie milion sztuk broni w rękach cywilów! Czy uzbrojenie cywilów wymknęło się spod kontroli?

3 godzin temu

Polacy zbroją się na potęgę! Rekordowy wzrost pozwoleń na broń, eksperci biją na alarm! W szokującym zwrocie wydarzeń Polska doświadcza bezprecedensowego boomu na broń palną! Dane Komendy Głównej Policji za 2024 rok ujawniają, iż wydano aż 45,8 tysiąca pozwoleń na broń, co stanowi rekord wszech czasów od upadku komunizmu!

To aż o 8 tysięcy więcej niż rok wcześniej i o ponad 20% więcej niż w 2022 roku. Eksperci mówią wprost: Polacy zbroją się w tempie, jakiego nie notowano nigdy wcześniej!

Prawie milion luf w cywilnych rękach

Jeszcze bardziej niepokojące są dane o liczbie samych egzemplarzy broni. Na koniec 2024 roku w rękach Polaków znajdowało się już 929,6 tysiąca sztuk broni palnej, co oznacza roczny wzrost o niemal 86 tysięcy! Taki przyrost liczby broni wskazuje nie tylko na modę na strzelectwo sportowe i kolekcjonerstwo, ale przede wszystkim na rosnący niepokój społeczny.

Broń do samoobrony? Rekordowy skok!

Prawdziwym przełomem są liczby dotyczące pozwoleń na broń do ochrony osobistej. W 2023 roku takich dokumentów wydano aż 6242, podczas gdy w 2021 roku było ich tylko 81. To wzrost o ponad 7600%! Specjaliści nie mają wątpliwości – wojna w Ukrainie, lęk przed destabilizacją i zagrożeniem ze strony Rosji stały się potężnym impulsem do prywatnego uzbrojenia się.

Strzelnice rosną jak grzyby po deszczu

Rosnący popyt wywołał prawdziwe oblężenie strzelnic. Nowe obiekty szkoleniowe powstają w całym kraju, a kursy z obsługi broni cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Sklepy z bronią nie nadążają z realizacją zamówień, a broni brakuje choćby w hurtowniach. W odpowiedzi na zapotrzebowanie, sprzedawcy poszerzają asortyment – od tanich modeli po wysokiej klasy broń sportową i kolekcjonerską.

Szkolenia z broni… w szkołach!

Jednak to nie wszystko – władze wprowadziły obowiązkowe szkolenia strzeleckie dla dzieci! Od 2024 roku uczniowie szkół podstawowych i średnich uczestniczą w zajęciach z obsługi broni. Dzieci już od 14. roku życia uczą się, jak reagować na sytuacje wojenne i posługiwać się bronią w sytuacjach zagrożenia. To pierwszy taki program w Unii Europejskiej – decyzja tłumaczona jest „rosnącym ryzykiem destabilizacji”.

Mimo wszystko – dostęp do broni przez cały czas pod kontrolą

Choć boom na broń jest faktem, polskie prawo przez cały czas nakłada surowe wymogi. O pozwolenie mogą się ubiegać osoby powyżej 21. roku życia, które przejdą testy psychologiczne, badania psychiatryczne, szkolenia teoretyczne i praktyczne. Obowiązuje również ścisła kontrola sposobu przechowywania broni – każdy błąd grozi wysokimi karami, a choćby więzieniem.

Nowa era bezpieczeństwa, czy groźna spirala?

Eksperci ostrzegają, iż choć prywatne uzbrojenie społeczeństwa może być wyrazem troski o bezpieczeństwo, to lawinowy przyrost liczby broni może prowadzić do trudnych wyzwań społecznych i legislacyjnych. Czy Polska wkroczyła właśnie w nową erę obywatelskiego zbrojenia? Czy państwo jest gotowe, by nad tym zapanować? Jedno jest pewne – Polacy już nigdy nie będą społeczeństwem bezbronnych. jeżeli chcesz, mogę opracować do tego nagłówki lub wersję skróconą na social media.

Źródło: bankier.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału