Zgubił dowód osobisty i zapomniał o sprawie, ale po kilku latach wróciła do niego jak bumerang. Mieszkaniec Legnicy dowiedział się, iż jest „właścicielem” samochodu, którego nigdy nie kupił, i ma zapłacić 9 tys. zł kary za brak ubezpieczenia.

Fot. Warszawa w Pigułce
Zgubiony dowód po latach zemścił się. Mieszkaniec Legnicy dostał karę 9 tys. zł
Z pozoru błaha sytuacja sprzed kilku lat zamieniła się dla mieszkańca Legnicy w kosztowny problem. Mężczyzna, który w 2020 roku zgubił dowód osobisty, kilka lat później dowiedział się, iż widnieje jako właściciel samochodu, którego nigdy nie kupił. Co gorsza – dostał wezwanie do zapłaty za brak ubezpieczenia i karę w wysokości 9 tys. zł.
Oszust kupił auto na cudze dane
Jak ustalili funkcjonariusze, ktoś wykorzystał dane z zagubionego dowodu do sfałszowania umowy zakupu pojazdu. Transakcja miała miejsce w 2024 roku, cztery lata po utracie dokumentu. Sprawa wyszła na jaw dopiero wtedy, gdy Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wysłał na adres legniczanina pismo z wezwaniem do zapłaty zaległego OC oraz kary porządkowej.
Zaskoczony mężczyzna zgłosił sprawę na policję. w tej chwili trwa śledztwo mające ustalić, kto posłużył się jego danymi.
Policja ostrzega: zgubiony dowód to gotowy scenariusz na kłopoty
Służby apelują, by każdą utratę dowodu osobistego zgłaszać natychmiast — w urzędzie gminy, banku lub przez aplikację mObywatel. Wówczas dokument zostanie natychmiast unieważniony, co uniemożliwi jego wykorzystanie przez oszustów.
Dodatkowo eksperci zalecają zastrzeżenie numeru PESEL, co można zrobić przez stronę gov.pl lub w aplikacji mobilnej. Dzięki temu nikt nie będzie mógł wziąć kredytu, podpisać umowy czy dokonać zakupu w imieniu właściciela danych.
Jak podkreślają śledczy, liczba przypadków nadużyć związanych z danymi osobowymi stale rośnie. Zgubiony lub skradziony dowód osobisty może stać się przepustką do poważnych problemów finansowych i prawnych — choćby po wielu latach.