- Przestępcy włamują się na konta w mediach społecznościowych, logują się na nie, a potem podszywając się pod ich właścicieli, wysyłają wiadomości do znajomych z prośbą o szybką pożyczkę – ostrzega asp. Janusz Rosa, oficer prasowy KPP w Wołowie.
Mechanizm działania oszustów jest prosty – informują, iż właśnie stoją przy kasie, zapomnieli portfela i pilnie potrzebują wsparcia. Proszą o kod BLIK, którym mogą błyskawicznie wypłacić gotówkę z bankomatu. Nieświadoma niczego ofiara, przekonana, iż pomaga znajomemu, podaje kod, a pieniądze znikają bez śladu.
Podobny schemat dotyczy także zakupów w sieci. Oszuści wystawiają fałszywe ogłoszenia sprzedaży, przekonując, iż nie mają czasu w przelewy i proszą o zapłatę kodem BLIK. Gdy tylko otrzymają pieniądze – ślad po nich ginie.
Jak się chronić?