Właścicielka żłobka używała placówki jako przykrywki dla prowadzonego wraz z mężem biznesu narkotykowego. Doprowadziło to do tragedii. Kobieta właśnie przyznała się do zarzutów przed sądem.
Narkotyki w żłobku
Do tragedii doszło we wrześniu 2023 roku. 22-miesięczny chłopiec zmarł wtedy w skutek zatrucia fentanylem. Dziecko spożyło narkotyk podczas pobytu w żłobku.
Poza zmarłym chłopcem narkotykami zatruło się jeszcze troje innych dzieci.
Jak się okazało, żłobek był przykrywką dla prowadzonej przez właścicielkę placówki oraz jej męża biznesu narkotykowego.
Właścicielka żłobka usłyszała zarzuty spisku w celu dystrybucji narkotyków, który doprowadził do śmierci dziecka. Kobieta przyznała się do zarzucanych jej czynów. Przed sądem wyraziła skruchę, twierdząc, iż śmierć niewinnego dziecka będzie prześladować ją do końca życia. Grozi jej co najmniej 20 lat więzienia do choćby dożywocia.
Wcześniej, na początku października, jej mąż został skazany na 45 lat więzienia.