Uratował mężczyznę z rzeki

extra.info.pl 4 dni temu

Dzielnicowy z Jaworzna asp. Wojciech Babiński otrzymał zgłoszenie, iż w rzece Przemsza ma znajdować się młody mężczyzna, który nie może się z niej wydostać. Mundurowy ustalił dokładną lokalizację i wyciągnął na brzeg zziębniętego 27-latka. Mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w Jaworznie w rejonie ulicy Szkutników około godziny 19:40. Policjant dzielnicowy pełniący w tym czasie służbę obchodową w swoim rejonie aspirant Wojciech Babiński otrzymał zgłoszenie, iż młody mężczyzna wpadł do rzeki Przemsza i nie może się z niej wydostać. Kobieta, która zawiadomiła służby nie podała dokładnej lokalizacji. W związku z tym policjant nawiązał kontakt ze zgłaszającą i po krótkiej chwili odnalazł mężczyznę. Ten miał problem z wydostaniem się z wody oraz wypowiadaniem się. Mężczyzna ubrany był tylko w czapkę z daszkiem i bieliznę, cały trząsł się z zimna. Uskarżał się także na ból w stopach.

Okazało się, iż jest to 27-letni mieszkaniec Jaworzna, który podczas jazdy rowerem bardzo źle się poczuł. Postanowił wypłukać usta w wodzie, ale nie zachował równowagi i wpadł do rzeki. Nie umiał się z niej samodzielnie wydostać. Mundurowy natychmiast udzielił pomocy mężczyźnie. Wyciągnął go z wody, a następnie zaprowadził do radiowozu, gdzie okrył go kocem termicznym. Wezwał także załogę pogotowia ratunkowego. Następnie sprawdził teren, gdzie 200 metrów dalej odnalazł rower należący do mężczyzny. Ratownicy medyczni przybyli na miejsce udzielili niezbędnej pomocy 27-latkowi, który następnie trafił do szpitala.

Dzięki postawie zgłaszającej i szybkiej reakcji policjanta udało się uniknąć tragedii. -Apelujemy, aby nie być obojętnym na czyjąś krzywdę. jeżeli widzimy osobę wymagającą pomocy, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy 112, aby powiadomić służby. Każde podobne zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane. Jednym telefonem możemy uratować czyjeś życie. Pamiętajmy, iż na wychłodzenie organizmu szczególnie narażone są osoby starsze, bezdomne, schorowane oraz będące pod wpływem alkoholu czy środków odurzających – mówią policjanci.

Idź do oryginalnego materiału