Ukradli rowery warte 47 tysięcy i gwałtownie wpadli w ręce policji

2 godzin temu

Na dwa miesiące za kratki trafiło dwóch mężczyzn zatrzymanych w związku z włamaniem do sklepu rowerowego i kradzieżą rowerów elektrycznych wartych 47 tysięcy. Trzeci z zatrzymanych również stanie przed sądem. Złodzieje swoje łupy schowali w busie zaparkowanym na jednym z parkingów, Tam odnaleźli je mundurowi.

Trzech mieszkańców Wrocławia odpowie przed sądem za kradzież z włamaniem. Zostali zatrzymani przez policjantów z Lubina, którzy po zgłoszeniu o włamaniu do sklepu rowerowego bardzo gwałtownie zatrzymali sprawców.

– Sprawcy, pod osłoną nocy, pokonali zabezpieczenia, a następnie wynieśli ze sklepu cztery rowery elektryczne o wartości 47 tysięcy złotych – relacjonuje Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Kryminalni lubińskiej komendy już kilka godzin po dokonaniu przestępstwa ustalili miejsce przechowywania rowerów. Okazało się, iż sprawcy ukryli swoje łupy w samochodzie zaparkowanym na terenie miasta. Mundurowi odzyskali wszystkie rowery, które po wykonanych czynnościach, zostały przekazane właścicielowi.

W tej sprawie policjanci zatrzymali trzech mieszkańców Wrocławia w wieku 33 i 48 lat.

– Jak ustalili funkcjonariusze w sprawę uwikłane były również dwie inne osoby, które wypożyczyły auto, a następnie przekazały je sprawcom, którzy wykorzystali je do tego przestępczego czynu – dodaje Serafin. – Mężczyźni, przełożyli również tablice rejestracyjne z innego pojazdu, w celu uniemożliwienia ich identyfikacji. Sprawa jest rozwojowa i mundurowi nie wykluczają dalszych zatrzymań.

Dwóch z zatrzymanych wrocławian usłyszało już zarzuty. Jeden z nich odpowie też za posiadania środków odurzających. Na wniosek prokuratury zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Za to przestępstwo mężczyznom może grozić kara 10 lat więzienia.

Idź do oryginalnego materiału