Ukradł kamerę, by nikt go nie rozpoznał. Nie wiedział, iż nagranie z jego twarzą już jest w „chmurze”. Został deportowany

14 godzin temu

Kryminalni z I Komisariatu Policji w Słupsku zatrzymali 32-letniego obywatela Ukrainy podejrzanego o włamanie do lokalu gastronomicznego na terenie miasta. W toku dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, iż mężczyzna ma również związek z innymi przestępstwami popełnionymi w Słupsku, w tym z usiłowaniem kradzieży z włamaniem oraz zniszczeniem mienia. Zatrzymany był już wcześniej karany prawomocnymi wyrokami sądu.

Do włamania doszło w połowie grudnia. Policjanci otrzymali zgłoszenie o zniszczeniu i kradzieży w jednym z lokali gastronomicznych. Sprawca ukradł kamerę monitoringu i spowodował straty oszacowane na około 2,5 tysiąca złotych. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze przeprowadzili szczegółowe czynności procesowe, wykonali dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczyli ślady. najważniejsze okazało się nagranie z monitoringu zapisane w chmurze, na którym zarejestrowano wizerunek sprawcy.

Na podstawie zebranych informacji policjanci natychmiast rozpoczęli działania operacyjne, których celem było ustalenie tożsamości mężczyzny. W ich wyniku wytypowano osobę mogącą mieć związek z przestępstwem i zatrzymano 32-letniego obywatela Ukrainy.

Podczas dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, iż zatrzymany odpowiada także za usiłowanie kradzieży z włamaniem do jednego ze sklepów w innej części miasta oraz za zniszczenie mienia na prywatnej posesji. Jak się okazało, mężczyzna był już wcześniej wielokrotnie karany na terenie Polski za przestępstwa i wykroczenia.

Po zakończeniu czynności policyjnych 32-latek został przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej wraz z wnioskiem o wydanie decyzji zobowiązującej cudzoziemca do powrotu do kraju pochodzenia. Komendant Placówki Straży Granicznej w Ustce wydał decyzję o opuszczeniu terytorium Polski oraz orzekł 10-letni zakaz ponownego wjazdu do państw strefy Schengen.

Idź do oryginalnego materiału