Ukradł deskę snowboardową. Grozi mu 10 lat więzienia

2 godzin temu

W jednym z bloków na osiedlu Piaski doszło do włamania do bokówki, z której zniknęła deska snowboardowa.

Wartość skradzionego sprzętu właściciel oszacował na 800 złotych. Sprawa gwałtownie trafiła w ręce miejscowej policji, która rozpoczęła poszukiwania skradzionego mienia oraz sprawcy przestępstwa.

Funkcjonariusze z białostockiej komendy „jedynki” bardzo sprawnie przeprowadzili działania operacyjne. W trakcie śledztwa odnaleźli skradzioną deskę w jednym z lombardów znajdujących się nieopodal miejsca zdarzenia. Dzięki temu dowód rzeczowy wrócił do właściciela, a sprawca nie zdążył sprzedać łupu.

Tego samego dnia policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca Białegostoku, który usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Za ten czyn grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Idź do oryginalnego materiału