Śląscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową od wielu miesięcy pracowali nad sprawą. Podejrzewali, iż w jednej z miejscowości na Śląsku może być produkowana amfetamina. Obserwowali osoby związane z tym procederem. Kiedy byli pewni, iż nie ma mowy o pomyłce, wkroczyli do akcji. Razem z policyjnymi kontrterrorystami z Krakowa i Opola weszli na teren posesji, gdzie produkowano amfetaminę.
Przejęli około 30 kilogramów amfetaminy, 18 kilogramów tabletek ekstazy, 3 kilogramy marihuany, kokainę, metaamfetaminę i mefedron oraz około 30 litrów płynnej substancji. Wiele wskazuje na to, iż to płynna amfetamina, jednak potwierdzi to ostatecznie badanie laboratoryjne. Szacowana wartość czarnorynkowa zabezpieczonych środków odurzających to ponad 2 000 000 złotych.
Podczas przeszukania policjanci znaleźli również dwa karabiny, pistolet maszynowy, a także 300 sztuk ostrej amunicji.
Stróże prawa zatrzymali trzy osoby związane z nielegalnym procederem – to dwaj mężczyźni w wieku 33 i 60 lat oraz 31-letnia kobieta.
Podczas przeszukania znaleziono również prawie 300 tysięcy złotych, które mogą pochodzić ze sprzedaży narkotyków, dlatego pieniądze zostały zabezpieczone na poczet ewentualnych kar. Cała trójka usłyszała zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, jednak nie wykluczone, iż zostaną one rozszerzone o inne czyny.
33-latek został tymczasowo aresztowany, natomiast wobec 31-latki prokurator zastosował policyjny dozór i poręczenie majątkowe, a także zakazał opuszczania kraju. Zatrzymanym grozi choćby 10 lat więzienia.
źródło i fot.policja.pl