Według danych opublikowanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego fotoradary należące do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w 2024 roku zarejestrowały około 720 tysięcy wykroczeń. Najwięcej zdjęć wykonały urządzenia zainstalowane w województwie mazowieckim. Tam 79 fotoradarów zarejestrowało aż 157,4 tysiące zbyt gwałtownie poruszających się aut. Ponadto w tej chwili w naszym kraju jest już ponad 500 tego typu urządzeń, a całą ich listę można znaleźć na oficjalnej stronie CANARD. Ich liczba z pewnością będzie rosła, a obecny rząd rozważa choćby wprowadzenie nowej ustawy fotoradarowej, która ma pomóc w efektywniejszym egzekwowaniu kar. Warto jednak pamiętać, iż system należący do CANARD nie jest aż tak dokładny, dzięki czemu nieuważni kierowcy mają większe szanse na uniknięcie konsekwencji.
REKLAMA
Zobacz wideo Odcinkowy pomiar prędkości - skuteczna broń w walce z kierowcami, którzy przekraczają prędkość
Przekroczenie prędkości w Polsce. Kierowców może zaskoczyć podwójna kwota mandatu
Zgodnie z obowiązującym w 2025 roku taryfikatorem mandatów, kary za zbyt szybką jazdę wynoszą:
przekroczenie prędkości do 10 km/h - mandat w wysokości 50 złotych,
od 11 km/h do 15 km/h - 100 złotych,
od 16 km/h do 20 km/h - 200 złotych,
od 21 km/h do 25 km/h - 300 złotych,
od 26 km/h do 30 km/h - 400 złotych,
ponad 30 km/h - 800 złotych,
ponad 40 km/h - 1 tysiąc złotych,
ponad 50 km/h - 1,5 tysiąca złotych,
ponad 60 km/h - 2 tysiące złotych,
ponad 70 km/h - 2,5 tysięcy złotych.
Dodatkowo kierowca otrzymuje również określoną liczbę punktów karnych, które usuwane są dopiero po 12 miesiącach od daty opłacenia mandatu. Obecne limity wynoszą zaś 20 punktów dla kierowców, którzy posiadają prawo jazdy mniej niż rok oraz 24 dla pozostałych osób. Ponadto przekroczenie dozwolonej prędkości w wybranych przedziałach po raz drugi w ciągu dwóch lat skutkuje podwójną kwotą mandatu. Wówczas wobec kierowcy stosowana jest tak zwana recydywa drogowa.
Ograniczenia prędkości w Polsce. Fotoradary mają swoją tolerancję
Fotoradary jednak nie zawsze robią zdjęcie po przekroczeniu maksymalnej prędkości. Wszystko dlatego, iż w takich urządzeniach występuje pewien limit. Z informacji opublikowanych przez Auto Świat wynika, iż ich tolerancja wynosi 10 km/h. To oznacza, iż jeżeli dana osoba przekracza prędkość o maksymalnie 10 km/h, prawdopodobnie nie zostanie sfotografowana. Wykroczenie zostanie zarejestrowane dopiero przy przekroczeniu dozwolonej prędkości o 11 km/h. Jak informuje serwis Gazeta Pomorska, zostało to potwierdzone także przez Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Co więcej, fotoradary mierzą prędkość z dokładnością plus minus 3 km/h przy prędkości do 100 km/h. Powyżej tej prędkości margines błędu wynosi 3 proc.
Zobacz też: Czwarte światło na sygnalizatorze. W ten sposób chcą pozbyć się korków na drogach
Te dane dotyczą jednak wyłącznie fotoradarów stacjonarnych. Urządzenia zamontowane na policyjnych pojazdach mogą być nieco bardziej dokładne. Wszystko zależy od nastawienia funkcjonariuszy.
Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.