Sąd Rejonowy w Tychach, na wniosek prokuratury, aresztował na 3 miesiące mężczyznę, który podejrzany jest o podpalenie mieszkania przy ul. Einsteina w Tychach. Podejrzany dziwnie się tłumaczy.
We wtorek 27 maja przed Sądem Rejonowym w Tychach stanął 29-leni mężczyzna podejrzany o podpalenie mieszkania. Zajmował lokal w bloku przy ul. Einsteina. Do podpalenia doszło 24 maja.
– Bezpośrednio po wybuchu pożaru świadkowie zauważyli uciekającego mężczyznę – dodaje Komenda Miejska Policji w Tychach. – Rozpoznali, iż był to 29-latek mieszkający w tym właśnie mieszkaniu. W krótkim czasie po zdarzeniu funkcjonariusze Straży Miejskiej w Tychach ujęli tego mężczyznę i przekazali go w ręce policji. Funkcjonariusze tyskiej drogówki sprawdzili jego stan trzeźwości, ustalając, iż nie działał pod wpływem alkoholu.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. 29-latek dziwnie się tłumaczył: przyznał się do rozlania w mieszkaniu benzyny, ale zapewnia, iż do samego podpalenia doszło nieumyślnie. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie podejrzanemu o podpalenie mieszkania grozi wyrok do 10 lat więzienia.
(pp)
Tychy: Policja zatrzymała podejrzanego o podpalenie mieszkania przy ul. Einsteina