Turcja sponsoruje pseudonaukowy raport o „islamofobii”

1 rok temu

Coroczny raport na temat „islamofobii” w Europie jest publikowany przez fikcyjną organizację, prawdopodobnie w celu ukrycia bliskich powiązań tego wydawnictwa z prezydentem Erdoğanem.

Eksperci w sprawach bezpieczeństwa twierdzą, iż raport – który znacznie wyolbrzymia antymuzułmańską bigoterię w Europie – jest kluczowym elementem kampanii dezinformacyjnej, mającej na celu wspieranie długofalowego celu rządu tureckiego, jakim jest kryminalizacja krytyki islamu w Europie.

Były austriacki poseł Efgani Dönmez, pochodzący z Turcji ekspert ds. islamizmu w Europie, powiedział FWI, iż coroczny raport jest częścią trwających wysiłków „przedstawicieli i aktorów politycznego islamu, mających na celu infiltrację instytucji i stosowanie strategii zaciemniania, kamuflażu i oszustwa” w celu „wpłynięcia na społeczeństwo”. Turków żyjących w diasporze, a także na politykę, instytucje i władze, oraz część Kościoła (dialog międzyreligijny) — w Europie”.

Aktualny „European Islamophobia Report” (EIR), zestawienie rzekomych „islamofobicznych” incydentów w ponad 20 krajach europejskich, został opublikowany w marcu 2023 r. przez tzw. Leopold Weiss Institute, który jest najpewniej przykrywką dla rządu tureckiego. EIR został pierwszy raz sporządzony w 2015 r. przez Fundację Badań Politycznych, Ekonomicznych i Społecznych z siedzibą w Ankarze. Od dawna mówi się, iż ten think tank, znany również jako SETA, jest kontrolowany przez rząd turecki i rządzącą Partię Sprawiedliwości i Rozwoju Erdoğana (AKP).

Dönmez powiedział, iż nazwa SETA została usunięta z corocznego raportu na temat islamofobii, ponieważ rząd Erdoğana „próbuje przyjąć łagodniejszy ton w stosunku do Zachodu z powodu zawirowań politycznych i napięć gospodarczych w Turcji, wiedząc, iż Europejczycy są mu potrzebni jako partnerzy, ale także jako wróg”. Dodał, iż „jeśli przyjrzeć się Instytutowi Leopolda Weissa i wyciągom z rejestru stowarzyszeń, to od razu widać, iż stoją za nim znani aktywiści ze środowiska politycznego islamu”.

EIR może pochwalić się wsparciem siedmiu organizacji akademickich i aktywistycznych, z których większość jest powiązana z lewicowymi amerykańskimi uniwersytetami, głównie z University of California w Berkeley. Powiązania uniwersyteckie mają na celu nadanie EIR pozorów akademickiej wiarygodności. Dochodzenie think tanku Focus on Western Islamism (FWI) w sprawie EIR z marca 2022 r. wykazało, iż rząd turecki „znalazł grupę amerykańskich i europejskich naukowców i aktywistów chętnych do promowania islamistycznej propagandy i dezinformacji w Europie”.

W 2019 r. niemieckie MSZ w odpowiedzi na zapytanie niemieckich posłów stwierdziło, iż chociaż SETA „pozuje na niezależną”, to w rzeczywistości jest „ściśle powiązana z rządem tureckim i tureckimi tajnymi służbami”. Według niemieckich urzędników SETA jest wykorzystywana do „rozpowszechniania poglądów obecnego rządu tureckiego w języku niemieckim pod pozorem nauki i badań”.

SETA została założona w 2005 roku przez İbrahima Kalına, czołowego doradcę Erdoğana, który niedawno został mianowany dyrektorem Państwowej Organizacji Wywiadu w Turcji (MIT). Od momentu powstania najważniejsze stanowiska kierownicze SETA były kontrolowane przez powierników Erdoğana. Są to Fahrettin Altun, który jest w tej chwili ministrem komunikacji, Burhanettin Duran, starszy doradca prezydenta ds. polityki zagranicznej oraz były premier Ahmet Davutoğlu, który uważa, iż „islam jest rdzenną religią Europy”.

Według raportu niemieckiego Bundestagu, SETA jest finansowana przez klan Albayrak, związany z Erdoğanem pokrewieństwem. Berat Albayrak, najmłodszy syn Sadika Albayraka, tureckiego dziennikarza i polityka, jest żonaty z córką Erdoğana, Esrą. Berat był ministrem finansów Turcji w latach 2018-2020, podczas gdy najstarszy syn Sadika, Serhat, był dyrektorem SETA.

W latach 2015-2017 Unia Europejska przekazała SETA ponad 100 000 euro w ramach Dialogu Społeczeństwa Obywatelskiego UE-Turcja (CSD), programu mającego na celu przygotowanie Turcji do przystąpienia do UE. Komisja Europejska wstrzymała finansowanie, gdy dowiedziała się, iż SETA wykorzystała te fundusze do opublikowania raportu. W oświadczeniu unijnym stwierdzono, iż Komisja „przestała powierzać” Turcji zarządzanie funduszami UE.

EIR jest współredagowany przez Farida Hafeza i Enesa Bayrakliego, dwóch naukowców, którzy zbudowali udane kariery w globalnym ruchu „antyislamofobicznym”. Hafez, o którym mówi się, iż jest blisko związany z Bractwem Muzułmańskim, był zamieszany w operację Luxor, głośną akcję antyterrorystyczną w Austrii. Hafez, który w tej chwili mieszka w Stanach Zjednoczonych, uniknął formalnych zarzutów po tym, jak sędzia stwierdził, iż nie ma wystarczających dowodów na to, iż Bractwo Muzułmańskie jest organizacją terrorystyczną. Hafez jest autorem rozdziału EIR o Austrii, który jest skąpy informacyjnie na temat „islamofobii” w tym kraju, ale kojarzy się bardziej z osobistą wendetą przeciwko byłemu premierowi Sebastianowi Kurzowi i innym „czołowym islamofobom”, sprzeciwiającym się rozprzestrzenianiu politycznego islamizmu w Austrii.

Lojalista Erdoğana, Enes Bayrakli, odgrywa znaczącą rolę w tureckich wysiłkach na rzecz osłabienia społeczeństwa obywatelskiego w Europie. Redaguje coroczny raport, który fałszywie przedstawia kontynent jako niebezpieczne miejsce do życia i praktykowania wiary przez muzułmanów. Jak na ironię, wykonuje tę pracę w imieniu dyktatora, który więzi swoich przeciwników w Turcji.

Bayrakli, profesor Turecko-Niemieckiego Uniwersytetu w Stambule, instytucji finansowanej przez państwo tureckie, był do niedawna dyrektorem SETA ds. Studiów Europejskich. Zrezygnował z tego stanowiska w 2021 roku w związku z kontrowersjami wokół raportu SETA, w którym wymieniono nazwiska setek zagranicznych dziennikarzy, uważanych za krytycznych wobec Erdoğana. Bayrakli pozostaje jednak członkiem zespołu redakcyjnego „Communication and Diplomacy”, wpływowego czasopisma politycznego wydawanego pod egidą prezydencką. Współpracuje także z parlamentarną tak zwaną Komisją ds. Wzrostu Rasizmu i Islamofobii w Europie.

Po ujawnieniu przez niemieckich ustawodawców rozległych powiązań SETA z Erdoğanem, EIR w 2020 r. zmienił nazwę swojego wydawcy z SETA na Leopold Weiss Institute, który według EIR ma siedzibę w Austrii. Nasze dochodzenie wykazało, iż instytut nie ma strony internetowej, nie figuruje w austriackich rejestrach i nie ma numeru identyfikacji podatkowej. Z wyciągu z austriackiego Centralnego Rejestru Stowarzyszeń (Zentrale Vereinsregister, ZVR) wynika, iż działa ono w prywatnej rezydencji, a dyrektorem zarządzającym jest Farid Hafez. Główne wyniki wyszukiwania w internecie łączą instytut bezpośrednio z SETA, podobnie jak unijna baza danych.

Leopold Weiss był Żydem z Austro-Węgier, który przeszedł na islam i starał się zostać „pośrednikiem” między „islamem a Zachodem. Instytut jego imienia istnieje jednak tylko z nazwy i jego głównym celem jest ukrycie roli SETA w sporządzaniu corocznego raportu EIR.

W pouczającej wymianie zdań na Twitterze znany szwedzki ekspert ds. walki z terroryzmem, Magnus Ranstorp, również napisał, iż Instytut Leopolda Weissa jest całkowicie fikcyjny i jest przykrywką dla SETA. Współredaktor EIR, Hafez, odparł, iż EIR nie jest już publikowany przez SETA. „Pan kłamie. EIR nie jest publikowany przez tę instytucję [SETA]”, oświadczył Hafez. Ranstorp zalecił mu zapoznanie się skierował Hafeza z rezultatami dogłębnego śledztwa w sprawie EIR przeprowadzonego przez szwedzki socjalistyczny tygodnik „Flamman”, które udokumentowało powiązania SETA z Instytutem Leopolda Weissa.

Ranstorp opisał EIR jako „pseudonaukowy” i zarzucił mu „akademicyzację dezinformacji”. Dodał, iż EIR „ewidentnie stanowi ilustrację i przypadek operacji wpływu obcego państwa, w tym przypadku Turcji”. Hafez przez cały czas upierał się, iż SETA nie jest już zaangażowana w tworzenie EIR. Ranstorp napisał: „Publikowanie raportów EIR przez SETA przez 5-6 lat i współprowadzenie z CageUK [brytyjska organizacja, która broni dżihadystów] nie gwarantuje żadnej wiarygodności naukowej. Obecnym wydawcą jest Instytut Leopolda Weissa, czyli… pan i pańska żona”.

Dyrektor Instytutu Studiów Tureckich Uniwersytetu Sztokholmskiego, Paul Levin, powiedział, iż Erdoğan wykorzystuje EIR jako część „przemyślanej strategii” mającej na celu „upolitycznienie kwestii islamofobii”. „SETA można określić jako ramię propagandowe AKP. Rząd turecki w bardzo zorganizowany sposób wykorzystuje „islamofobię” do przeciwdziałania krytyce. EIR jest tego przykładem”, stwierdził szwedzki naukowiec

Soeren Kern

Źródło: islamism.news

Tłumaczenie Adam Myszka

***

Focus on Western Islamism (FWI), założony w 2022 roku przez Daniela Pipesa, edukuje swoich czytelników o zagrożeniu ze strony islamizmu – politycznego islamu (i próbach przeciwdziałania mu) – w zachodnich demokracjach. Relacjonuje historie, których inne media nie będą publikować, proponuje dziennikarzom wzorce pisania o tych kwestiach, służy jako centrum badań i analiz antyislamistycznych oraz stara się dać głos antyislamistycznym muzułmanom.

Polecamy relacje Euroislamu:

〉 O tym, jak Atakowały nas polskie najemniczki Erdogana

〉 O tym, jak dr Pędziwiatr tropił „islamofobię”

Idź do oryginalnego materiału