Trzymiesięczny chłopiec z obrażeniami mózgu. Są zarzuty dla rodziców

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl


Zielonogórska prokuratura poinformowała, iż rodzice trzymiesięcznego chłopca, który trafił do szpitala, usłyszeli zarzuty. Obydwoje odpowiedzą za spowodowanie ciężkich obrażeń mózgu syna i znęcanie się fizyczne. Kobieta i mężczyzna złożyli wyjaśnienia, ale nie przyznali się do winy - przekazała prokuratorka Ewa Antonowicz. Podejrzanym grozi kara od 3 do 20 lat więzienia.
Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze wszczął postępowanie opiekuńcze i zdecydował o tym, iż trzymiesięczny chłopiec i jego 18-miesięczna siostra trafią do pieczy zastępczej. - Rodzina nie jest spokrewniona z rodziną dzieci - powiedziała na sobotniej konferencji Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
REKLAMA


Zobacz wideo Wałbrzych. Postanowili "wypożyczyć" trumnę po przegranym meczu


Zarzuty dla rodziców 3-miesięcznego chłopca. Nie przyznają się do winy
Prokuratura postawiły rodzicom chłopca zarzuty fizycznego znęcania się nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. Grozi im kara od 3 do 20 lat więzienia. Kobieta i mężczyzna złożyli wyjaśnienia, ale nie przyznali się do winy. - To lekarz w wieku 37 lat oraz adwokatka w wieku 35 lat - powiedziała prokuratorka Antonowicz. Mężczyzna wcześniej był dwukrotnie karany. - Jedna sprawa dotyczyła posiadania środków odurzających, a druga to było przestępstwo przeciw wiarygodności dokumentów - dodała prokuratorka.
Śledczy nie skierowali do sądu wniosków o areszt tymczasowy. Zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 200 tysięcy złotych, zakaz kontaktowania się z małoletnimi, dozór kuratora i zakaz opuszczania kraju przez podejrzanych. Prokuratura zapewniła, iż dzięki skoordynowaniu działań pracowników socjalnych, służb medycznych i funkcjonariuszy policji w piątek (5 lipca) rano "dokonano zabezpieczenia dzieci oraz zatrzymania rodziców pokrzywdzonego".


Zielona Góra. Do szpitala trafił trzymiesięczny chłopiec z obrażeniami mózgu
W piątek informowaliśmy o ustaleniach "GW" z Zielonej Góry, z których wynika, iż rodzice trzymiesięcznego chłopca wezwali pogotowie, gdy zauważyli, iż niemowlę przestało oddychać. Lekarze z Centrum Zdrowia Matki Dziecka uratowali życie maluszka, a gdy zauważyli niepokojące zaczerwienienia w kącikach jego oczu, postanowili przeprowadzić dodatkowe badania. Jak tłumaczyła prokuratorka, okoliczności wskazują na zespół dziecka potrząsanego. Oznacza to potrząsanie dzieckiem tak intensywnie, iż dochodzi do obrażeń mózgu.
Chłopiec jest w szpitalu. Lekarze prowadzą szczegółowe badanie. Jego starsza siostra jest u rodziny zastępczej, śledczy nie wykluczają, iż również ona będzie przebadana przez lekarzy - wynika z informacji prokuratury.


Potrzebujesz pomocy?
Doświadczasz przemocy domowej? Szukasz pomocy? Możesz zgłosić się na przykład do Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". Bezpłatna infolinia czynna jest całodobowo pod numerem telefonu 800 12 00 02. Więcej informacji znajdziesz na tej stronie.
jeżeli występuje zagrożenie życia - dzwoń na numer alarmowy 112.
Idź do oryginalnego materiału