Trzymiesięczny areszt po tragicznym odkryciu w Nysie

3 tygodni temu

Ciało 47-letniej kobiety w jednym z mieszkań w Nysie znaleźli jej rodzice, którzy zaniepokojeni brakiem kontaktu z córką postanowili ją odwiedzić. Od kilku dni nie odbierała od nich telefonów, co wzbudziło ich niepokój i skłoniło do sprawdzenia, czy wszystko jest w porządku. Po wejściu do mieszkania dokonali tragicznego odkrycia i natychmiast zawiadomili policję.

Na miejsce skierowano policjantów oraz prokuratora, którzy rozpoczęli szczegółowe czynności dochodzeniowe. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, przeprowadzili oględziny oraz zebrali informacje od sąsiadów. Wstępne ustalenia, analiza miejsca zdarzenia oraz zgromadzony materiał wskazywały, iż kobieta mogła zostać pozbawiona życia przez osobę trzecią, a nie umrzeć śmiercią naturalną.

– Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nysie, zatrzymali 46-letniego mężczyznę, podejrzewanego o zabójstwo swojej 47-letniej partnerki. Na wniosek śledczych, sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia – mówi mł. asp. Janina Kędzierska, KPP w Nysie.

Zebrane dowody gwałtownie skierowały uwagę śledczych na partnera zmarłej kobiety. Według ustaleń mężczyzna ukrywał się po zdarzeniu, co dodatkowo wzmocniło podejrzenia funkcjonariuszy. Intensywne działania nyskiej policji doprowadziły do zatrzymania 46-latka już następnego dnia po ujawnieniu ciała. Został on osadzony w policyjnym areszcie, a materiały sprawy przekazano prokuraturze.

Po analizie dowodów prokurator złożył wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do tego wniosku i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie, uznając, iż jest to konieczne dla zabezpieczenia prawidłowego przebiegu postępowania oraz zapobieżenia ewentualnej ucieczce podejrzanego.

Śledztwo w sprawie trwa, a biegli analizują kolejne zabezpieczone materiały, aby precyzyjnie ustalić przebieg wydarzeń. Podejrzanemu o zabójstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

mł. asp. Janina Kędzierska: