

Mimo licznych ostrzeżeń, przez cały czas nie brakuje osób, które wierzą, iż w internecie można gwałtownie i łatwo się wzbogacić. Tylko w ostatnich dniach do ostrołęckiej policji zgłosiły się trzy osoby, które straciły po kilka tysięcy złotych, inwestując na rzekomych „giełdach”.
W dwóch przypadkach oszuści nakłonili ofiary do zainstalowania na komputerach aplikacji do zdalnego pulpitu, co umożliwiło im pełną kontrolę nad urządzeniami i dostęp do kont bankowych.
– jeżeli ktoś obiecuje szybki zysk, możemy być niemal pewni, iż mamy do czynienia z oszustwem – przypominają policjanci.
Fikcyjni „doradcy inwestycyjni” kontaktują się telefonicznie lub za pośrednictwem internetu, podając się za specjalistów od kryptowalut, akcji lub nowoczesnych technologii.
W rzeczywistości ich celem jest jedno – wyczyścić nasze konta do zera.
Policja apeluje:
- nie inwestuj pieniędzy za pośrednictwem nieznanych platform,
- nie instaluj na komputerze aplikacji zdalnego dostępu (np. AnyDesk, TeamViewer) na prośbę nieznajomych,
- porozmawiaj z bliskimi – zwłaszcza seniorami – i ostrzeż ich przed takimi oszustwami,
- pamiętaj: nikt nie daje pieniędzy za darmo, a cudowne okazje istnieją tylko w bajkach – lub w głowach oszustów.
mat