Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 39-letni mieszkaniec powiatu koneckiego. Mężczyzna podejrzany jest o to, iż w środę wieczorem podpalił drewniany dom w miejscowości Koczwara, w którym znajdowały się trzy osoby. Za ten czyn grozi mu teraz kara choćby dożywotniego pozbawienia wolności. Wiemy już, iż są zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
W ubiegłą środę po godzinie 19 do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Końskich dotarło zgłoszenie o pożarze drewnianego domu w miejscowości Koczwara (o pożarze więcej TUTAJ). Przybyli na miejsce policjanci zastali przy płonącym budynku trzech lokatorów w wieku 49, 56 i 62 lat. Osoby te oświadczyły funkcjonariuszom, iż do ich domu chwilę wcześniej wszedł mężczyzna, który polał łatwopalną substancją zarówno ich jak i dom, po czym podłożył ogień i uciekł. Ogień bardzo gwałtownie opanował cały budynek powodując jego spalenie. Jeden z lokatorów w wieku 49-lat z objawami podtrucia dymem został zabrany do szpitala. Funkcjonariusze ustalili, iż sprawcą pożaru był 39-latek z powiatu koneckiego, a następnie bezzwłocznie rozpoczęli jego poszukiwania. Po kilku godzinach skrupulatnej pracy koneccy kryminalni ustalili miejsce, gdzie może przebywać podejrzewany. Następnego dnia rano został on zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie miasta.
W piątek 39-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa jednym czynem trzech osób, który zagrożony jest karą co najmniej 15 lat więzienia albo choćby dożywotniego pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Końskich miejscowy sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.