Trzy ciała w domu pod Nowym Sączem. Policja zatrzymała 25-latka. Śledztwo trwa

2 godzin temu

25-latek usłyszał zarzuty po znalezieniu w środę w domu w Barcicach ciał trzech osób z rodziny — w tym jego matki; mężczyzna został zatrzymany po krótkiej obławie, a prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie potrójnego zabójstwa.

Fot. Warszawa w Pigułce

25-latek usłyszał zarzuty w sprawie potrójnego zabójstwa w Barcicach. Ofiarami są trzy osoby spokrewnione ze sobą — w tym matka podejrzanego — ich ciała znaleziono w domu jednorodzinnym; śledczy zabezpieczyli dowody i przesłuchali zatrzymanego po krótkiej obławie.

Do tragicznego odkrycia doszło w środę rano, 15 października, gdy oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu otrzymał zgłoszenie o znalezieniu ciał w jednym z domów na terenie gminy Stary Sącz. Na miejscu funkcjonariusze oraz prokuratorzy przez wiele godzin prowadzili oględziny i zabezpieczali ślady. Ofiarami są kobieta w wieku 52 lat oraz mężczyźni w wieku 45 i 66 lat — jak poinformowała prokuratura, wszystkie osoby były ze sobą spokrewnione.

Śledczy gwałtownie rozpoczęli poszukiwania 25-letniego mężczyzny, który był podejrzewany o udział w zdarzeniu. Po krótkiej obławie został zatrzymany w jednym z pustostanów niedaleko miejsca zbrodni. Wcześniej policja wielokrotnie interweniowała w tym domu z powodu agresywnych zachowań młodego mężczyzny wobec członków rodziny — wynika z ustaleń prokuratury.

W czwartek śledczy otrzymali wstępne wyniki sekcji zwłok, a zatrzymany został przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Nowym Sączu. Prokuratura postawiła mu zarzuty w sprawie potrójnego zabójstwa; czynności procesowe i dowodowe w sprawie trwają. Na obecnym etapie śledztwa prokuratorzy nie ujawniają szczegółów dotyczących mechanizmu zdarzenia ani motywu.

Policja i prokuratura zapewniły, iż będą na bieżąco informować o jego postępach zgodnie z wymogami procedury karnej. Śledztwo obejmuje m.in. zabezpieczenie materiału dowodowego z miejsca zdarzenia, analizę wyników sekcji oraz przesłuchania świadków. Możliwe są kolejne ustalenia i decyzje procesowe, w tym wniosek o tymczasowy areszt zatrzymanego.

Sprawa poruszyła lokalną społeczność; na miejscu zdarzenia pracowały służby i technicy kryminalistyki. Ze względu na dobro postępowania prokuratura nie ujawnia na razie bliższych informacji o stanie zdrowia ofiar ani o sposobie zadania obrażeń.

Idź do oryginalnego materiału