Zaledwie po dziewięciu miesiącach kierowania Prokuraturą Okręgową w Nowym Sączu, jej szef Waldemar Starzak został odwołany ze stanowiska. W tle sprawa samobójstwa b. wiceszefa prokuratury rejonowej w Nowym Sączu, a także ginące akta ze śledztw i pieniądze, które przepadły w drodze do sądowego depozytu.