Prezydent Stanów Zjednoczonych ogłosił, iż oddaje departament policji metropolitalnej w Waszyngtonie pod bezpośrednią kontrolę federalną, odbierając ją częściowo lokalnym władzom. Dodatkowo wysłał do stolicy oddziały Gwardii Narodowej.
Decyzja zapadła po tym, jak w zeszłym tygodniu Trump zarządził zwiększenie obecności służb federalnych w mieście na tydzień, powołując się na rosnącą przestępczość.
Amerykański prezydent podkreślił, iż podejmuje „historyczne działania w celu zwalczania przestępczości i bezdomności”. Powołał się na przepis ustawy pozwalający na federalne przejęcie kontroli nad miejscową policją. Choć zwykle taki stan obowiązuje do 48 godzin, nie wiadomo, czy prezydent planuje go przedłużyć i poinformować o tym Kongres.
Przestępczość jest poza kontrolą, ale gwałtownie zrobimy z tym porządek. W przeszłości zrobiliśmy to w przypadku południowej granicy. Ogłaszam dzień zwycięstwa dla stolicy i jej powrót do normalności
– powiedział Donald Trump.
Na początku lokalne służby wspierać będzie ośmiuset żołnierzy Gwardii Narodowej, a ich liczba wzrośnie w razie potrzeby. W przeciwieństwie do innych stanów Dystrykt Kolumbii nie ma kontroli nad własną Gwardią, podlega ona bezpośrednio prezydentowi.
Trump wielokrotnie podkreślał, iż w Waszyngtonie panuje stan zagrożenia bezpieczeństwa publicznego. Departament Sprawiedliwości informuje jednak, iż w ubiegłym roku brutalnych przestępstw było najmniej od 30 lat. Prezydent zapowiedział także usunięcie obozowisk bezdomnych z terenu całego miasta.