Palikot aresztowany na dwa miesiące

19 godzin temu

Wrocławski sąd przychylił się do wniosku prokuratury i wydał decyzję na mocy której Janusz Palikot, podejrzany o oszustwo i przywłaszczenie mienia na wielka skalę, trafił na dwa miesiące do aresztu śledczego.

Wcześniej prokuratorzy postawili przedsiębiorcy i celebrycie osiem zarzutów w ramach czynności dotyczących doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł.

Jednak Palikot zostanie zwolniony z aresztu, jeżeli wpłaci 1 mln zł poręczenia majątkowego. Stanie się tak dopiero wtedy gdy sąd drugiej instancji rozstrzygnie kswestię zażaleń składanych przez obronę lub prokuraturę.

Prokurator z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu Łukasz Kudyk powiedział dziś mediom, iż prokuratura złożyła dziś sprzeciw wobec decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie warunkowym Palikota. Kudyk poinformował:

Złożyliśmy sprzeciw na decyzję sądu o dwumiesięcznym areszcie warunkowym. Naszym zdaniem ten środek zapobiegawczy powinien być stosowany nie pod warunkiem, tylko powinien to być areszt tymczasowy, który pozwoli na sprawne prowadzenie tego postępowania. Uważamy, ze środek wolnościowy, w tym przypadku nie spełni swojej roli.

Dodał także, że:

Sąd podzielił w całości stanowisko wyrażone we wniosku. Nie tylko jakość zgromadzonego materiału dowodowego odnośnie wysokiego, uzasadnionego podejrzenia popełnienia wszystkich zarzucanych Januszowi Palikotowi czynów, ale przede wszystkim odniósł się do przesłanek szczególnych czyli obawy matactwa, obawy ukrywania się, realnego wymierzenia kiedyś surowej kary.

→ oprac. (kk)

5.010.2024

• grafika: barma / Gazeta Trybunalska

• więcej o Palikocie: > tutaj

Idź do oryginalnego materiału