Tragiczny finał poszukiwań nad jeziorem Kruklin

9 godzin temu

Zakończyły się prowadzone od piątku, 31 października, intensywne poszukiwania dwóch braci z Ełku, którzy przyjechali na ryby nad jezioro Kruklin w powiecie giżyckim. Niestety, akcja poszukiwawcza zakończyła się tragicznie.

Zaginęli podczas wędkowania

Mężczyźni w wieku 52 i 48 lat ostatni raz widziani byli w czwartek, 30 października, kiedy wybrali się na ryby. Gdy nie powrócili do domu i kontakt z nimi się urwał, rodzina zgłosiła ich zaginięcie policjantom z Ełku.

Z informacji przekazanych służbom wynikało, iż mężczyźni przebywali na terenie powiatu giżyckiego, nad jeziorem Kruklin. Ich samochód znaleziono porzucony w okolicy miejscowości Kruklin, na drodze prowadzącej do jeziora.

Szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza

Natychmiast rozpoczęto działania z udziałem policjantów, strażaków, ratowników oraz płetwonurków. W poszukiwaniach wykorzystywano m.in. łodzie z sonarami, drony oraz psa tropiącego. Przeszukiwano zarówno akwen, jak i tereny przyległe do jeziora.
W działaniach brali udział funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku i Ełku, strażacy z PSP Giżycko, druhowie z OSP Kruklanki, ratownicy Mazurskiej Grupy Poszukiwawczo–Ratowniczej, a także płetwonurkowie z grupy Podwodnik oraz przedstawiciele Straży Rybackiej.

Ciała odnaleziono w niedzielę

W niedzielę, 2 listopada, od godzin rannych wznowiono działania poszukiwawcze. Po południu sonar wskazał miejsce, w którym mogły znajdować się dwa ciała. Płetwonurkowie zeszli pod wodę i potwierdzili obecność mężczyzn. Po godzinie 15.00 ciała zostały wydobyte na brzeg. Niestety, potwierdzono, iż to poszukiwani bracia z Ełku.

Policja i prokuratura ustalają okoliczności tragedii

Na miejscu pod nadzorem prokuratora czynności prowadzą giżyccy policjanci, którzy ustalają szczegółowe przyczyny i przebieg tego tragicznego zdarzenia.

(Źródło: KPP Giżycko)

Idź do oryginalnego materiału