

Zatrzymany właściciel psów, które zagryzły mężczyznę w okolicach Zielonej Góry. Ewa Antonowicz z tamtejszej Prokuratury Okręgowej powiedziała dziennikarzom, iż grozi mu choćby dożywotnie więzienie.
Ponadto prokuratura poszukuje innych osób poszkodowanych przez psy. Okazało się, iż zwierzęta już wcześniej atakowały ludzi- dodaje Ewa Antonowicz z zielonogórskiej Prokuratury Okręgowej. Prokuratura szuka także świadków takich zdarzeń.
Do zdarzenia doszło około południa w niedzielę (12.10). Czterdziestosześcioletni kierowca samochodu ciężarowego stanął na odpoczynek na parkingu MOP Racula, przy drodze ekspresowej S3. Wszedł do lasu na grzyby na teren przylegający do strzelnicy. Psy, które najprawdopodobniej pilnowały obiektu, wydostały się poza ogrodzenie i zaatakowały mężczyznę. W ostatniej chwili zdołał powiadomić dyspozytora numeru alarmowego 112. Czterdziestosześciolatka z licznymi ranami odnaleźli policjanci. (IAR)