Tragedia we Franciszkowie. Kurier przyznał się do winy

5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Andrzej Rembowski (Pixabay/Canva)


Kurier, który śmiertelnie potrącił półtoraroczne dziecko, był trzeźwy. Nie był też pod wpływem narkotyków. W poniedziałek we Franciszkowie koło Złotowa na prywatnym podwórku najechał na chłopca.
Idź do oryginalnego materiału