Tragedia w Piekarach Śląskich. Są wyniki sekcji zwłok małżeństwa

3 godzin temu
Zdjęcie: fot. Szymon Pulcyn/PAP


Śledczy odkrywają kolejne szczegóły dotyczące dramatycznych wydarzeń, które miały miejsce w Piekarach Śląskich. 5 września 2023 r. w jednym z mieszkań znaleziono ciała młodego małżeństwa. Prokuratura ujawniła wyniki sekcji zwłok, które rzucają nowe światło na tragedię.


5 września 2023 r. w jednym z mieszkań przy ul. Szeptyckiego znaleziono ciała młodego małżeństwa – 31-letniej Moniki B. i 41-letniego Tomasza B. Para osierociła dwójkę dzieci, 11-letniego syna i 16-miesięczną córkę. Prokuratura potwierdza, iż do tragicznych zdarzeń doszło, gdy dzieci były poza domem.

Dramat rozegrał się za zamkniętymi drzwiami

Niepokój w rodzinie narastał, gdy najmłodsze dziecko nie zostało odebrane ze żłobka. Gdy próby kontaktu z matką nie przyniosły efektów, zaniepokojona babcia powiadomiła policję. Służby, które przybyły na miejsce, zastały zamknięte od wewnątrz drzwi i otwarte okno. Strażacy, którzy weszli do mieszkania przez okno, znaleźli ciała małżonków w przedpokoju.

Śledczy, badając sprawę, zlecili sekcję zwłok, która miała rozwiać wszelkie wątpliwości co do przyczyny śmierci. Jak informuje prokurator Justyna Rzeszut-Sieńkowska z Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach, obrażenia na ciele Tomasza B. wskazywały na samobójstwo przez powieszenie. Monika B. zmarła w wyniku uduszenia, co sugeruje, iż mąż najpierw pozbawił ją życia, a potem odebrał sobie życie.

Konflikt narastał od dawna

Sąsiedzi od pewnego czasu dostrzegali narastające problemy w małżeństwie. Według ich relacji, Tomasz B. miał skłonności do nadużywania alkoholu, co prowadziło do licznych kłótni z żoną. Jak twierdzą mieszkańcy osiedla, mężczyzna często trzaskał drzwiami i wychodził po alkohol. W dodatku, dwa miesiące wcześniej, w bloku miała miejsce interwencja służb, gdy Tomasz B. groził, iż targnie się na swoje życie.

Śledztwo ujawniło, iż w przeszłości w mieszkaniu interweniowała policja. Jeden z incydentów dotyczył próby samobójczej Tomasza B., jednak jego żona nie zgłaszała wcześniej przypadków przemocy domowej.

Problemy psychiczne i nadużywanie alkoholu?

Z informacji uzyskanych przez śledczych wynika, iż Tomasz B. był pod wpływem alkoholu w momencie tragedii. Sąsiedzi twierdzą, iż mężczyzna był osobą trudną w kontakcie, co budziło ich niepokój. Skryty, krzykliwy, pozostawiał po sobie bałagan w częściach wspólnych budynku. Niewykluczone, iż mężczyzna zmagał się z problemami psychicznymi, które mogły przyczynić się do tej tragedii.

Obecnie dzieci zmarłej pary znajdują się pod opieką dziadków. Prokuratura prowadzi dalsze działania w celu wyjaśnienia wszelkich okoliczności tej tragedii, choć wiele wskazuje na to, iż sprawa zostanie umorzona, ponieważ sprawca również nie żyje.

Pomoc dla osób w kryzysie

Ta tragiczna historia przypomina, jak ważne jest wsparcie dla osób, które zmagają się z problemami psychicznymi i trudnościami życiowymi. W Polsce działa wiele organizacji, które oferują pomoc osobom w kryzysie. jeżeli ty lub ktoś z twoich bliskich potrzebuje wsparcia, możesz skorzystać z Ośrodków Interwencji Kryzysowej, gdzie oferowana jest pomoc psychologiczna i prawna. W przypadku nagłej potrzeby warto zgłosić się także do najbliższego szpitala psychiatrycznego, gdzie pomoc dostępna jest bez ubezpieczenia zdrowotnego.

Dla młodzieży dostępny jest całodobowy telefon zaufania 116 111, a dorośli mogą korzystać z linii 116 123. Spis organizacji pomocowych oraz dodatkowe informacje można znaleźć na stronie www.samobojstwo.pl. Pamiętaj – pomoc jest bezpłatna i dostępna w każdej chwili.

Idź do oryginalnego materiału