Tragedia na kieleckim Szydłówku. Nie żyje mężczyzna, zatrzymano dwie osoby

Do tragedii doszło wczorajszego (26 lipca) wieczoru w jednym z mieszkań na kieleckim Szydłówku. Znajdował się tam mężczyzna z obrażeniami ciała, jego życia nie udało się uratować. W związku z jego śmiercią zatrzymano dwie osoby.

Wczoraj, przed godziną 23, dyżurny kieleckiej komendy otrzymał niepokojące zgłoszenie. Wynikało z niego, iż w jednym z mieszkań na Szydłówku znajduje się mężczyzna, który może potrzebować pomocy.

- Po przyjeździe na miejsce, policjanci zastali nietrzeźwą 40-latkę oraz nieprzytomnego 42-latka, mężczyzna miał obrażenia ciała. Pomimo reanimacji, jego życia nie udało się uratować - mówi asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.

Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Funkcjonariusze wykonali czynności pod nadzorem prokuratora. Policjanci zatrzymali dwie osoby: 40-latkę oraz 42-letniego mężczyznę. Śledczy ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.

• tragedia
• Śmierć
• zatrzymania