Na miejscu pojawił się policyjny patrol. Niestety, okazało się, iż doszło tam do tragedii. Nie było to zdarzenie z udziałem pijanego kierowcy, a nieszczęśliwy wypadek. Mężczyzna zmarł za kierownicą citroena.
– Doszło do zgonu 50-letniego mężczyzny kierującego autem. Mężczyzna prawdopodobnie zasłabł za kierownicą, a następnie uderzył w ogrodzenie. Na miejscu będą pracować policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora będą wyjaśniać okoliczności tej tragedii – komentuje Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.