Historia, którą za chwilę przeczytasz, nie jest scenariuszem horroru. To przerażająca rzeczywistość, w której ofiarą stało się niewinne dziecko. 5-letni Logan Mwangi, radosny i kochający chłopiec, został brutalnie zamordowany przez własną rodzinę. W tej sprawie przeraża nie tylko ogrom cierpienia, jakiego doznało dziecko, ale także wyrachowanie i brak jakichkolwiek wyrzutów sumienia ze strony oprawców.
Zaginięcie, które było mistyfikacją
W nocy z 31 lipca na 1 sierpnia 2021 roku matka Logana, 31-letnia Angharad Williamson, zgłosiła zaginięcie syna. Zeznała, iż gdy obudziła się rano, chłopca nie było w domu, a tylne drzwi były otwarte. Rozpoczęto intensywne poszukiwania, które jednak gwałtownie przyniosły tragiczny finał.
Ciało dziecka znaleziono zaledwie 250 metrów od rodzinnego domu – w rzece w Pandy Park, niedaleko Cardiff w Walii. Chłopiec miał na sobie spodnie od piżamy z motywem dinozaura i koszulkę ze Spider-Manem.
Na początku wydawało się, iż mógł to być nieszczęśliwy wypadek. Jednak analiza nagrań z kamer monitoringu oraz śledztwo ujawniły przerażającą prawdę – Logan został zamordowany, a jego matka, ojczym i przyrodni brat upozorowali jego zaginięcie.
Koszmar małego Logana: Lata przemocy i ostatnie dni w piekle
Z zeznań świadków i ustaleń prokuratury wynika, iż Logan od dłuższego czasu był maltretowany przez swoich opiekunów. Był bity, upokarzany i izolowany. Jego los przesądził się, gdy 20 lipca 2021 roku uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19.
Zamiast opieki i troski, chłopiec został skazany na 10-dniowe więzienie w swoim pokoju. Pomieszczenie, w którym go zamknięto, przypominało loch – samotność, brak kontaktu z bliskimi i przerażenie odcisnęły piętno na psychice dziecka. W tym czasie Logan zaczął się moczyć, jąkać i samookaleczać, zwłaszcza w obecności swojego starszego, 14-letniego przyrodniego brata Craiga Mulligana.
Nie był to przypadek. Śledczy ustalili, iż Craig czerpał przyjemność z zadawania bólu. Według jednego z pracowników opieki społecznej powiedział wprost:
“Uwielbiam uderzać dzieci w głowę, wtedy czuję ekstazę.”
Brutalna noc – śmiertelne tortury
Na podstawie raportu biegłych sądowych, Logan doznał 56 poważnych obrażeń – jego ciało wyglądało jak po wypadku samochodowym lub upadku z dużej wysokości. Katowanie trwało godzinami, a chłopiec umierał w niewyobrażalnym bólu.

Następnie oprawcy – jego matka, ojczym John Cole i 14-letni Craig – przenieśli ciało chłopca w torbie sportowej do rzeki, aby zatrzeć ślady. Jakby tego było mało, wrócili do domu po piżamę, w którą później przebrali martwego chłopca.
Zimne serca na sali rozpraw
Podczas procesu okazało się, iż żadna z trzech osób oskarżonych o tę zbrodnię nie wykazywała żalu ani wyrzutów sumienia. Na sali rozpraw matka Logana i jej partner słuchali wyroków z obojętnymi minami, a Craig Mulligan zachowywał się z lodowatą obojętnością.
Nauczyciele chłopca, którzy przyszli na proces, wspominali Logana jako radosne i pełne życia dziecko:
“Ostatecznie pamiętamy Logana jako roześmiane, szczęśliwe dziecko, które było opiekuńcze i kochające.”
Jednak dla jego biologicznego ojca, Bena Mwangi, proces był niewyobrażalną torturą. Na sali nie potrafił powstrzymać łez:
“Wraz ze śmiercią syna poczułem, iż coś we mnie umarło.”
W mediach opisał swoje koszmary, w których jego syn biegnie do niego, ale potem znika z jego ramion.
Czy kara jest wystarczająca?
Sąd uznał całą trójkę za winnych morderstwa i skazał ich na długoletnie kary więzienia:
• John Cole (ojczym) – minimum 29 lat więzienia

• Angharad Williamson (matka) – minimum 28 lat więzienia

• Craig Mulligan (przyrodni brat) – 15 lat więzienia

Sędzia Justice Jefford w mowie końcowej nie kryła oburzenia:
“Każdy oskarżony jest winny zarówno śmierci chłopca, jak i wszystkich udręk.”
Bezpośrednio zwróciła się do matki Logana:
“Miałaś okazję chronić swojego syna przed dalszymi obrażeniami i nie zrobiłaś nic.”
Pomimo tych surowych wyroków wielu ludzi zastanawia się, czy kara dla oprawców Logana jest wystarczająca. Zwłaszcza wyrok dla 14-letniego Craiga Mulligana budzi kontrowersje – czy chłopak, który czerpał satysfakcję z przemocy, rzeczywiście powinien opuścić więzienie jako dorosły człowiek?
Pamięć o Loganie
Śmierć Logana Mwangi wstrząsnęła Wielką Brytanią. Ludzie składali kwiaty i zabawki w miejscu, gdzie odnaleziono jego ciało. Wspólnota, w której żył, wciąż przeżywa żałobę po chłopcu, który miał przed sobą całe życie, ale został go brutalnie pozbawiony przez tych, którzy powinni go chronić.

To historia, która powinna być przestrogą. Historia o tym, jak system zawiódł niewinne dziecko. Jak bliscy, zamiast kochać i opiekować się nim, zamienili jego życie w piekło.
Sprawiedliwości stało się zadość – ale czy to wystarczy?