Trafił za kratki, bo jeździł autem mimo zakazu kierowania pojazdami i kłusował

nos-portal.pl 1 miesiąc temu

GMINA MORĄG. Mieszkaniec Ostródy najbliższe 7 miesięcy spędzi w areszcie. To za złamanie zakazu kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi oraz za kłusownictwo jakiego ostródzianin dopuścił się na jeziorze w gminie Morąg.

Ostródzianin pojechał na ryby, a skończył w areszcie / Fot. FB KPP Ostróda

W niedzielny poranek funkcjonariusze Państwowej Straży Rybackiej poinformowali policjantów o tym, iż na jednym z jezior w gminie Morąg dochodzi do kłusownictwa. Nielegalnego połowu dokonywał 41-letni mieszkaniec Ostródy. Okazało się, iż kłusownik pojechał nad jezioro autem, mimo orzeczonych dwóch dożywotnich zakazów kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.

W trybie przyspieszonym odbyła się rozprawa w morąskim sądzie. Mężczyzna za popełnione przestępstwa został skazany na karę 7 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności, karę grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych, dodatkowo otrzymał karę nawiązki 3,5 tysiąca złotych na rzecz fundacji osób pokrzywdzonych i ich rodzin w zdarzeniach drogowych oraz 4-letni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.

Zgodnie z art. 42 par. 1a kodeksu karnego, w toku postępowania sąd obligatoryjnie orzekł zakaz prowadzenia pojazdów. W tym przypadku był to okres 4 lat. Natomiast w dalszym ciągu mężczyznę obowiązuje dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Idź do oryginalnego materiału